🌀 Wina Hiszpańskie W Biedronce

Wyślij pocztą e-mail Wrzuć na bloga Udostępnij w usłudze Twitter Udostępnij w usłudze Facebook Udostępnij w serwisie Pinterest Etykiety: Biedronka , dobre wino hiszpańskie , Hiszpania w Biedronce , Hiszpania z Biedronki , jakie wino z Biedronki , tanie wina z Hiszpanii , Wina hiszpańskie w Biedronce
Biedronka-Odkrywaj nowe smaki – wina Portugalii i Hiszpanii. Kupuj wina najtaniej!! Wstąp do Klubu DDW To najnowsza, bo obowiązująca od wczoraj, czyli 29 maja do 11 czerwca promocja w Biedronce. Na Winicjatywie już wczoraj ukazała się recenzja wszystkich win z tej oferty. I tak się składa, że również wczoraj otrzymałem od Jeronimo Martins Polska właściciela Biedronki, sześć win z tej oferty do degustacji. Wśród nich znalazły się 3 najciekawsze wina (według Winicjatywy). Ja chcę jeszcze dokupić kilka win, szczególnie oba Vinho Verde, Albarino i Castillo de Aza z Ribera del Duero. Wczoraj odwiedziłem najbliższą Biedronkę, ale interesujących mnie win nie znalazłem. Może dzisiaj się uda? Wszystkich win jest 32, ale kilka było już wcześniej na półkach. Ja spróbuję najwyżej 12-15, bo kilka mnie kompletnie nie interesuje, Malaga i Porto. To są wina deserowe, których nie pijam. Nie, żeby były niedobre, tylko są wzmacniane i zbyt słodkie. Co innego, gdyby to było np. Trockenbeerenauslese albo chociaż słodkie Auslese. Na recenzje win zapraszam od czwartku! Na zdrowie!!
Le Contesse Prosecco Treviso Frizzante Porta Leone. Reaktywacja wina już dobrze zadomowionego na półce Biedronki. Za 19,99 zł są to absolutne podstawy Prosecco, takie ot na miarę masowego dyskontu. Jest to jednak wino przyjemnie pijalne i półwytrawne, a poza tym jedno z lepszych w tej ofercie. ♥♥♡ (VI 2015) Pamiętam jak dziś, swoje ogromne zaskoczenie, kiedy, będąc w Lizbonie po raz pierwszy, zajrzeliśmy do Pingo Doce. Bardzo długo nie mogłam oderwać się od działu z serami oraz rybami i owocami morza. Tak, tak – z rybami i owocami morza! To wszystko krzyczało do mnie – “weź mnie do domu, olej knajpy, zrób kolację sama”!!! Dział z winami zawsze zostawiamy na koniec – żeby już na tej finalnej prostej na spokojnie obejść ofertę i żeby móc po zapłaceniu udźwignąć koszyk, przywołując siebie samych do porządku i rozsądku. Uśmiechnęliśmy się na widok kilku butelek, które zaczęły się pojawiać już wtedy w polskiej Biedronce, dłuższą chwilę czytaliśmy etykiety z nazwami, mało co nam mówiącymi (kto pierwszy raz próbował czytać po portugalsku, nie znając języka – ten wie!), i zagubiliśmy się w ilości regionów i producentów win, które można tam znaleźć. Od tego dnia upłynęło sporo czasu. Biedronka zaczęła wprowadzać w Polsce coraz częściej Dni Portugalii, pojawiły się i oliwy portugalskie, i sardynki, i ośmiornica (ostatnio coraz częściej i coraz bardziej dostępna!!!), i sery (których zawsze bierzemy kilka jak na prawdziwych serożerców przystało). No i, oczywiście, wina Portugalii. Nie zawsze można je skomentować jako “dobre i tanie”. Po kilku latach ciekawych ofert coraz częściej kurczą się półki z winami Portugalii, które spychane są przez wina słodkie i wzmacniane, a przede wszystkim przez wódki, likiery i nalewki. Czasem jednak trafiają się takie ciekawostki, po które chce się wracać. Jak, np. Palmela Reserva 2018 z Casa Ermelinda Freitas. Palmela Reserva 2018 z BiedronkiSpis treści1 Palmela Reserva 2018 z Palmela Reserva 2018 – co znajdziecie w Palmela Reserva 2018 – z czym najlepiej będzie Palmela Reserva 2018 na Przeczytaj także: Szukając wina do domu, zwracam uwagę na wiele czynników, choć przyznaję się, że zdarza mi się często kupić tylko ze względu na ciekawą etykietę (wina hiszpańskie i słoweńskie w tym przodują – i powiem, rzadko się zawodziłam). Na Palmela Reserva zawiesiłam oko, widząc podpis enologa i oznaczenie denominação de origem controlada (DOC). Wino zostało stworzone specjalnie dla sieci Pingo Doce, natomiast z zachowaniem zasad i jakości DOC dla win z Setúbal. Denominação de origem controlada (DOC) na butelce wina oznacza, że wino zostało zrobione na wyznaczonym obszarze geograficznym, z dopuszczonych dla tego regionu szczepów winogron, według określonych dla tego typu wina zasad. Reguluje to też używanie beczki do dojrzewania wina i inne czynniki. Do powstania tego wina swoją rękę przyłożył enolog z Casa Ermelinda Freitas – Jaime Quendera. Pracuje, oczywiście, ze wszystkimi winami z tej winnicy. Natomiast dla mnie podpisanie się pod danym winem świadczy o tym, że włożył w jego stworzenie swoją wiedzę i bierze na siebie odpowiedzialność za smak i wrażenia ludzi, którzy je kupili. Jaime Quendera pochodzi z Palmeli, z rodziny producentów win w kilku pokoleniach. Pracuje w regionie, w którym się urodził, zna go doskonale – klimat, glebę, możliwości. A w Porto zrobił z marketingu wina doktorat <3. Doradza kilku winnicom, w tym Casa Ermelinda Freitas. Jego wina zdobywają medale i wyróżnienia na różnych festiwalach. Zapisaliśmy sobie Casa Ermelinda Freitas na listę do odwiedzenia podczas podróży po Setúbal. Palmela Reserva 2018 – co znajdziecie w środku Palmela Reserva została zrobiona z 3 szczepów winogron – Castelão, Touriga Nacional i Syrah. Castelão jest jednym z tradycyjnych szczepów regionu Setúbal. Wina z niego są aromatyczne i bardzo intensywne (czy smak truskawek, malin czy czereśni przemawia do was???). Touriga Nacional dodaje szlachetności, a Syrah – tanin i pikanterii. Wino leżakowało 9 miesięcy w beczkach. Jest intensywne w smaku i dość mocne – 14,5%, choć tego zupełnie nie czuć. Wino jest dobrze zbilansowane. Najlepiej podawać je w temperaturze 16-18 stopni i dać mu chwilę pooddychać, np. otwierając go pół godziny przed kolacją. Palmela Reserva 2018 – z czym najlepiej będzie smakować Do serów!!! Ach oczywiście do serów!!!! Serrrrrr! Najlepiej taki z mleka krowiego, o łagodnym smaku, choć każdy z niezbyt intensywnym smakiem będzie pasował :) Pingo Doce i Biedronka polecają również do wędlin i dań z wołowiny i jagnięciny. To wino będzie też super pasować do dań z warzyw w sosie pomidorowym ze świeżymi ziołami (majeranek, tymianek, bazylia!!!), pieprzem i papryką w każdą postaci (byle bez przesady ;-)). Myślę, że będzie też fajnie współgrało z daniami kuchni meksykańskiej – z fasolą, enchiladas, pomidorami, papryką (i duuużą ilością cebuli). Palmela Reserva 2018 na półce W Biedronce znajdziecie to wino za 17,99 PLN, a w Pingo Doce – za 2,49 EUR. Jeśli spodobał Ci się ten post i chcesz być na bieżąco, to po więcej informacji, inspiracji, ciekawostek zapraszamy na Facebook, Instagram i Twitter - do zobaczenia! Przeczytaj także: powiązane Więcej z: Gdzie na wino w Warszawie Winnice Słowenii – Vinakoper Czy stwierdzenie, że Vinakoper to był pierwszy napis, który zobaczyliś… 28 lipca 2022 17 min. czytania Goriška Brda – Šmartno, unikalna perła architektury Do napisania o Šmartno, w końcu, zmotywował mnie pan Robert Makłowicz. W&nb… 28 maja 2022 16 min. czytania Gdzie na wino w Warszawie – winoteki, sklepy, bary Dawno temu, tak dawno, że nigdy się nie przyznam, w którym roku t… 12 maja 2022 32 min. czytania Gdzie na wino w Warszawie – winoteki, sklepy, bary Dawno temu, tak dawno, że nigdy się nie przyznam, w którym roku t… 12 maja 2022 32 min. czytania Czarne Czerwone Złote – niemieckie wina i autorska kuchnia Czarne Czerwone Złote odkryliśmy dla siebie podczas pandemicznego lockdownu, teraz już naw… 17 lipca 2021 8 min. czytania Wina portugalskie – degustacja z Wines of Portugal Wina portugalskie od lat goszczą na stołach w naszych domach. Przyczyniły s… 16 maja 2021 37 min. czytania Load More In Gdzie na wino w Warszawie Zobacz także Gdzie na wino w Warszawie – winoteki, sklepy, bary Dawno temu, tak dawno, że nigdy się nie przyznam, w którym roku t…
Wina białe w tej klasie do sprzedaży trafić mogą również po minimum 3 latach z czego w beczkach dojrzewać muszą conajmniej 6 miesięcy. Gran Reserva — wybrane trunki z najlepszych rocznik ów, wina czerwone co najmniej 2 lata dojrzewają w dębowych beczkach, a następnie minimum 3 lata w butelkach.
Półsłodkie moscato Tussock Jumper jest jednym z win globalnej marki, stworzonej ze wspólnej pasji specjalistów z jedenastu różnych krajów. Można ją znaleźć na marketowych półkach między innymi w Biedronce. Ich celem jest zebranie win z różnych zakątków świata pod charakterystycznym znakiem jakości: wełnianym czerwonym swetrem. Wina te maja prezentować najlepszy stosunek ceny do jakości. To, co czyni ich wyjątkowymi, to fakt, że wszystkie ich wina są butelkowane u źródła – w tym samym miejscu, w którym uprawiane są winogrona. Tussock Jumper – o projekcie Projekt narodził się z pasji wielu osób do wina. Pomysłodawcy podróżują przez świat i w każdym ciekawym miejscu wybierają wina, które odpowiadają im jakościowo i dzielą się nimi z nami. Te przecudne zwierzątka na etykietach reprezentują właśnie dany kraj lub region. Można je traktować jak ambasadora danego kraju. Firma wierzy, że rozlewając wina w miejscu pochodzenia, gwarantują najlepszą jakość. Angażują się też w ochronę przyrody. Dbają aby wszystkie ich wina były uprawiane i produkowane w najlepszych i najbardziej zrównoważonych warunkach, a czerwony sweter, który noszą zwierzątka z etykiety to pieczęć autentyczności i gwarancja najwyższej jakości. Jak dla mnie cala strona wygląda swietnie, każde wino posiada swój paszport, propozycje dań z którymi można je połączyć. Doceniam doskonały zamysł marketingowy. Ostatnio w biedronce kupiłam ich moscato, jako że zbliżały się moje urodziny, a moja rodzina lubi wina słodsze. Chciałam też coś co dobrze zagra z białą czekoladą i galaretką owocową na torcie. Moscato, Tussock Jumper Szczep: 100% moscato Alkohol: 11% Wino pochodzi z Hiszpanii, a dokładniej Walencji. W kolorze jasno cytrynowe, z lekką perlistością jak na moscato przystało. Młode, świeże i dość orzeźwiające pomimo sporej słodyczy (60g/L), ale ładnie zbalansowanej kwasowością. Więcej niż średnio intensywne, dość proste, ale bardzo przyjemne. Prezentuje nam całkiem wyraźne owoce – cytryny i pomarańcze, ale też już coś cieplej melon, marakuja oraz kwiaty – kwiat pomarańczy, trochę skorki (odrobina goryczki). Na stronie podano też sposób produkcji – gleby wapienne, ręczny zbiór, w optymalnym stadium dojrzałości od końca sierpnia do połowy września. Małe winogrona dają skoncentrowany sok, a niektóre aromaty wydobywane są także z kontaktu ze skórkami. Dla miłośników słodszych win, pozycja bardzo przyzwoita, idealna na niezobowiązujące spożywanie, dobra do deserów. U mnie wszystkim smakowało! Sprawdzi się do sałatek owocowych, deserów z owocami, zagrało nawet z białą czekoladą. W skrócie: świeże wino z dość wyraźnymi owocami i kwiatami Cena: około 17 zł Ocena: dobre Zobacz także: Jak powstają wina słodkie 🍪 Ta strona używa plików cookie. Musi z nich korzystać aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgadzam się Odmawiam Czytaj dalej
HISZPAŃSKIE WINA - Wszystko na temat. Porady i Wskazówki o Podróżach i Atrakcjach w ABC.Podroze.Gazeta.pl Z tymi winami z ostatniej biedronkowej promocji o chwytającej za serce nazwie „Festiwal hiszpańskich win” to od początku wszystko szło źle. Najpierw miast paczki 6 butelek dostałem pięć, za to w winno – szklanej zalewie. Po prostu kurierzy z sobie właściwa ostrożnością obeszli z paczką w wyniku czego jedna z butelek się rozbiła. Płyn totalnie rozpuścił etykiety. Drugi raz paczka przyszła w chwili gdy miałem 39 stopni i kilka kresek a o odczuwaniu smaków i zapachów mogłem jedynie pomarzyć. Kiedy więc cała blogostrefa winna dyskutowała o „owadzich” butelkach nie byłem wstanie wyrobić sobie zdania. W końcu jednak gorączka spadła, katar ustał, odczuwanie smaku i zapachu wróciły i można było się wziąć za otwarcie 6 win z Hiszpanii. A jako że akurat wypadło na ostatnią sobotę karnawału czyli Ostatki degustowałem w towarzystwie przyjaciół. Warto dodać, osób wino pijających wina sporadycznie. Warto było zboczyć ich minę, gdy na stole zobaczyli kieliszki do wina a nie popularne pięćdziesiątki. Jako pierwsze w nasze kieliszki trafiło białe Alvarez De Toledo Godello Luis Varela 2010. Wino o silnym, drogeryjnym wręcz bukiecie o tropikalno-owocowym charakterze. W ustach bardzo mało skoncentrowane, delikatne, jabłkowe w tonach przyjemnie kwaskowate tą przyjemną kwasowością owoców cytrusowych. Szkoda, że tak bardzo czuć w nim alkohol. Pozytywnie zaskoczyło moich „niewinnych” znajomych, szczególnie znajomą. Podobno przywodziło jej na myśl wakacje w ciepłych krajach. Mnie smakowało mniej, choć tragedii nie było. (szczep: Goduello, apelacja DO Bierzo, cena 19,99. Moja ocena 4 na 6 punktów) Z czerwonymi miałem problem w doborze kolejności ich serwowanie, nie znałem ich charakteru i siły. Dlatego zdecydowałem się na serwowanie w oparciu o cenę, od najtańszego poczynając. Tak więc padło na Santana Tinto 2010. Bardzo cienkie i wręcz niemiłe. To przy nim usłyszałem pierwszy raz tego wieczoru, a może jednak napijemy się wódeczki. Pachnące owocowymi ekstraktami zmieszanymi z nuta kokosu charakterystyczną dla olejków do opalani. W ustach dość kwasowe, przez co świeże ale bardzo rozwodnione. Ktoś na siłę, z nieznanych powodów zamordował je aromatami beczkowymi. Nie wiem czy olejki, ekstrakty czy oak chips ale winu to nie posłużyło. Dobra jest w nim tylko cena. Może do marynaty albo do sosu, raczej nie do picia. (szczep: tempranillo, apelacja VDT Castilla, cena 9,99. Moja ocena 2 na 6 punktów) Casa Safra Reserva 2007. Wino tanie a dobre. Nie smakowało zbytnio moim znajomym, ale smakowało mi. Lubię taki nos o delikatnie mglistych owocach i jakimś takim cynamonowym dnie. Chyba po prostu lubię beczkę, co ostatnio podobno staje się powodem do wstydu. Wracając do wina, w ustach pojawia się jakiś dziwny cukier, zwiększający intensywność owocu. Kiedy po degustacji po prostu mieliśmy ochotę napić się wina, sięgnąłem po nie jako po pierwsze. Niby nic w tym winie nie ma szczególnego, ale jest solidne , takie wino na studencką kieszeń. Bez wodotrysków ale i bez uczucia przykrości gdy trafia na nasz stół. (szczep: tempranillo, garnacha, merlot, apelacja Terra Alta, cena 12,99. Moja ocena 4,0 na 6 punktów) Monasterio De Las Vinas 2008 czyli wino co je Robert Parker pił, albo chociaż któryś z jego współpracowników. Do tego ocenił je na 89 punktów, jak na produkt z dyskontu to sporo, apetyty wzrosły. Nos bardzo intensywny ale nietrwały. Zmieniający się w czasie w sposób tak szybki, że jest problem wypełnić kartę degustacyjna. Najpierw eksplozja czerwonych owoców, znikająca zbyt szybko, po chwili na jej miejscu pojawiają się aromaty beczkowe, w których króluje mokra ściółka leśna, zioła i mokra deska z elementami tytoniu. W ustach czerwony owoc wsparty jeżyna i kakaowo czekoladowymi tonami. Niestety zbyt wiele kwasowości i spinająco-wysuszajacych tanin. Piłem je samo, co może być błędem, wino wsparte solidnym posiłkiem, na przykład pikantna zupa gulaszową smakowało by z pewnością lepiej. (szczep: garnacha, tempranillo i cabernet sauvignon, apelacja DO Carinena, cena 16,99. Moja ocena 4,5 na 6 punktów) Enate 2009, również jeszcze przed otwarciem butelki pobudziło moją wyobraźnię a to za sprawą dwóch czynników. Pierwszym z nich jest miejsce pochodzenia czyli okręg Somontano o którym pisałem więcej we wpisie poświęconym hiszpańskiemu GTR a który uchodzi za najpewniejszy jakościowo okręg dostarczający wina do marketów. Drugi to brak słowa reserva na butelce. Może trafiło się po prostu rozsądne wino nie szukające wsparcia w marketingu. Nie zawiodłem się. Wino okazało się być fajnym połączeniem beczki i owocu. Nos udany, czereśniowo-fiołkowy z domieszka śliwki. W ustach owocowe, choć jest to owoc ugotowany. Przyjemnie kwasowe i po prostu pijalne. Przy tej cenie zarówno na co dzień jak i na mniej oficjalne spotkanie towarzyskie. Bez zadęcia, po prostu radosne czerwone wino w przyjaznej cenie. Takich win spodziewałbym się po dyskoncie. (szczep: merlot i cabernet sauvignon, apelacja DO Somontano, cena 24,99. Moja ocena 5 na 6 punktów) Ostatnia ale i najdroższą butelką, ale ciągle się w pewnym magicznym, limicie się mieszczącą była Clos Montebuena Reserva 2005 DOCG Rioja. Wino dobrze już znane bywalca biedronki. Podstawowa choć solidna Rioja o zgrabnym nosie, fajnie utemperowanych przez dojrzewanie taninach i miłym maślano śmietankowym tonie wspartym nutami czekoladowo-kakaowymi. Wino jest o wiele lżejsze niż mogło by się wydawać. Ja zapijałem nią resztkę przywiezionych z Andaluzji ichniej szych wędlin i serów. Nie powiem, przyjemne doznanie. Znajomym również bardzo smakowało. (szczep: temptanillo, apelacja DOCD Rioja, cena 29,99. Moja ocena 5 na 6 punktów) Choć w sieci o tej ofercie przeczytałem dużo złego, mam wrażenie, że jest to opinia przesadzona. Choć wśród spróbowanych win, brakło czegoś naprawdę powalającego to w swoich grupach cenowych wina wypadły nieźle, może poza Santana Tinto które jednak powinno leżeć kilka półek niżej. Moi znajomi narzekali dużo mniej niż winny światek. Tak wiem , mają o wiele gorzej wyrobiony winny gust, przez co są znacznie bliżej biedronkowego oferta na czwórkę. Szkoda, że w paczce dla blogerów nie znalazła się butelka Sherry Sandeman. Niezwykle ciekawi mnie ich reakcja. Ja w najbliższym czasie kupię butelkę i opisze. Szkoda też, że biedronka nie postawiła na półkach flaszki fino. Reakcja mogła by być ciekawa. W ramach eksperymentu ostatnio zapijałem fino ( Alvero CB) śledzia w oleju. Fino go nie zabiło, a on nie zabił fina. Czyżby rozwiązanie dylematu ? Poniżej zdjęcia etykiet oraz butelek opisanych win. Wszystkie opisane wina zostały mi dostarczone nieodpłatnie przez właściciela marki Biedronka firmę Jeronimo Martins Polska i pochodzą z ofert „Festiwal hiszpańskich win” obowiązującej w okresie 07-02-2013 do 06-03-2013

Curado, semicurado, tierno, manchego to najbardziej popularne sery na całym półwyspie. Ten ostatni, produkowany w La Manchy z owczego mleka, urzeka intensywnym smakiem. W Biedronce sery z Hiszpanii kupimy już za mniej niż 9 zł. To świetna wiadomość dla tych wszystkich, którzy lubią eksperymentować w kuchni, szczególnie, że

Data utworzenia: 8 lutego 2017, 13:18. Na półkach Biedronki spotkacie mnóstwo win hiszpańskich. O co chodzi? O festiwal win hiszpańskich właśnie! Lutowa oferta liczy kilkanaście butelek - w większości to wina nowe, choć zdarzy się kilka znanych od dawna przebojów. Jakie warto kupić? Sprawdziliśmy je dla was. Zobacz, które wina poleca bloger Robert Szulc z Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Foto: Fotolia /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Fotolia Co wybrać? Opisujemy każde wino! Sprawdź sam /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Altos de Tamaron Roble 2010 (19,99 zł) – w aromacie jest tu i jeżyna, i wiśnia z gałązką rozmarynu. Jest i kakao, i nieco wanilii. Szkoda, że w smaku troszkę rozczarowanie. Robi się nieco bardziej pretensjonalnie i gumowo. Tanina drobna, roztarta, kwasowość też jest, ale finisz jest dość średni. Nie ma Mount Everestu, ale jest zgrabna Śnieżka /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Campo Lavilla Tempranillo 2013 (11,99 zł) – Proste czerwone wino, w barwie ciemne i eleganckie. W aromacie żurawinowe z domieszką wiśni i... ziemniaczanej mąki. W smaku lekkie i kwaskowe. Z miękką taniną, zieloną jeszcze nieco. Ale fajne i bezpretensjonalne za swoją cenę! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Cava Pata Negra Semi Seco (16,99 zł) – Bąbelki podszyte sporym cukrem, o wyraźnym jabłkowo-gruszkowym aromacie. Same bąbelki całkiem spore. Miłośnicy ostrych jak brzytwa szampanów nie będą usatysfakcjonowani, ale ci, którym podoba się co nieco słodyczy, wręcz przeciwnie! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Eidosella Albarino (29,99 zł) – to całkiem drogie (29,99 zł) białe wino, mocno mineralne, kwiatowe, z posmakiem brzoskwiniowym, może nieco także gruszkowym. Przyjemne, na pewno warto kupić i poczekać aż będzie można usiąść na tarasie. Chyba, że ktoś ma "ogród zimowy". Superdoznań nie ma, ale przykrości również. Typowe wino środka! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Enate Somontano - 24,99 zł. Ze szczepów międzynarodowych - Cabernet Sauvignon i Merlot. Beczka wyraźna, choć było jej tylko pół roku. W aromacie całkiem sporo poważnej czarnej porzeczki. W smaku jednak nieco wysmażone, i jednocześnie nieco zielone, warzywne, podszyte jakby dość dziwnym cukrowym, może nieco syropowym, posmakiem. Trochę on za goryczkowy, stąd wino pozuje na jedno z lepszych z tej oferty, choć może to nie do końca się udało... /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe La Fea Gran Reserva 2010 (24,99 zł) - najładniejsza etykieta i butelka solidna, model primitivo. Jak zawartość ciężkiego szkła? Leśne i czerwone owoce z pewną porcją ziół. W smaku jednak trochę zbyt kwaskowe, dość szczupłe, o natrętnej końcówce. 25 zł można w tej ofercie wydać lepiej! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Licenciado Rioja Reserva 2010 (39,99 zł) – druga z etykiet srebrno-plastikowych. Włącza się lampka alarmowa, ale to fajne wino! W aromacie czarne owoce i pieprzność, ziołowość. W smaku też jest ładnie. Dochodzi suszona śliweczka, dymna i całkiem gęsta. Są pięknie połączone proporcje kwasu, taniny i umami. Dobra gęstość! Zero rozwodnienia. I długi finisz. Struktura bardzo fajna! Bardzo dobry wybór, choć najdrożej z całej oferty /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Marques de Cosuenda Reserva 2010 (16,99 zł) – ma aromat czerwonych owoców złamanych śliweczką, a może nawet bardziej apteczką. Całość zwiastuje coś dojrzałego i skoncentrowanego. Podobnie i kolor. A w smaku? Jakby już schyłkowe wino, kostyczne, o dość cienkiej strukturze, rozwodnione. Pokazujące, że to czego dotknęliśmy, było tylko płaszczem. Albo czapką z pawich piór. Jest szlachetność, ale raczej już upadłego hrabiego z powieści Zafona /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Monasterio de las Vinas (12,99 zł) – wino przyjemne, choć nieco jednowymiarowe. Miękkie, w aromacie troszkę może razić czarną porzeczką złamaną bardzo wyraźną suszoną śliwką oraz pewną dawką apteczności, zielonej ziołowości. W strukturze dość szczupłe i dość kwasowe. Nie ma fajerwerków, ale za 13 zł nie jest najgorzej /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Montebuena Rioja 2015 (13,99 zł) – Tempranillo po półrocznym dojrzewaniu w beczce. W aromacie nieco petrolowe, z wyraźnym akcentem czarnej porzeczki i szczyptą kakao. Oraz zielonego lasu. W smaku natomiast kwasowe, eleganckie i smukłe. Dość długi finisz i zgrabny garbnik! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Monte Carbonero Tempranillo & Syrah 2015 (11,99 zł) – Są w aromatach i żurawina, i bardzo dojrzała jeżyna. W smaku jest bardziej piwnicznie, aptecznie, rustykalnie. Jest pewna miękkość i bezpretensjonalność. Całość troszkę cięższa niż Campo Lavilla i wyraźnie dłuższa w finiszu! Bardzo fajne wino! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Ophicus Gran Reserva 2010 (24,99 zł) – ciekawe wino z czerwonym owocem na pierwszym planie, pewną nutą zieloności, ziołowości spod znaku nieco wypłukanego rozmarynu, papryki i warzywnością. W smaku jednak proste i całkiem eleganckie, choć może nie tak ładnie zaokrąglone jak Licenciado /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Sandeman Sherry Medium Sweet (19,99 zł) – wino wzmacniane. Lekko orzechowe (ale takie o smaku laskowych orzechów, a nie włoskich) i rodzynek. W strukturze zwiewne, by nie powiedzieć kostyczne. Przyjemne, o zredukowanej kwasowości. Kogoś może nawet oszukać, że to słodkie wino. Ale jeśli postawicie na sherry, to będzie dobry wybór! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Sol i Terra Priorat 2013 (34,99 zł) – bardzo aromatyczne wino, szkoda tylko, że na pierwszym planie dość słodkawe kandyzowane wiśnie, z pewnym dziwnym tłem. W smaku jest pewna dżemistość, nutka balsamico i suszonej śliwki, ładna tanina i długi finisz. Dobre, Tylko czy całość jest rzeczywiście warta 35 zł? /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Toma Tempranillo Rosado (8,99 zł) – Najtańsze wino o aromacie intensywnej poziomki, choć w smaku bardzo gorzki, prosty, dość daleki od finezji. Z ziołowym podtekstem. Do szprycera może być /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Torre Tallada Valancia DO (9,99 zł) – to słodkawy ulepek, w nosie jakoś tam się trzyma, ale smak kompletnie rozkłada na łopatki. Wszystko tu leży osobno - ot, wisienka ściągnięta z ciasta, wyprodukowanego przez niezbyt lotną kucharkę! Nie warto! Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Wina hiszpańskie Hiszpania jest 3. producentem wina na świecie. Hiszpanie uprawiają te same, endemiczne szczepy winogron, które rosły tu przed wiekami takie jak Godello, Verdejo czy Mencia. Historycznie lokalne wina dłużej leżakowały w beczce niż w innych krajach. Mimo, że Hiszpania jest tak bardzo wysunięta na południe, wina wcale nie są bardzo „zbudowane” i wypełnione
W sieci sklepów Biedronka jest już najnowsza oferta win z Portugalii i Hiszpanii. Oferta dostępna jest w sklepach od 29 maja do 11 czerwca br. lub do wyczerpania zapasów. Jeżeli ktoś z Was ma ochotę na smak Portugalii i Hiszpanii to sieć sklepów Biedronka serdecznie zaprasza na zakupy. Jednym z promocyjnych win jest Tapas Gaston, Verdejo, Hiszpania w promocyjnej cenie 16,99 zł/butelka. Wino o jasnożółtym kolorze z subtelnymi refleksami. Nos przyjemny aczkolwiek powściągliwy, skromy. Na podniebieniu apetyczne, orzeźwiające. Wino, które doskonale sprawdzi się jako towarzysz niedzielnego spotkania ze znajomymi. Jednak co mnie urzekło w tym winie to nie jego aromat czy smak tylko bardzo artystyczna, przemawiająca do mnie etykietka, doskonale interpretująca styl i charakter szczepu Verdejo. Słowem wyjaśnienia w temacie „mówiącej etykiety” to szczep winorośli Verdejo jest to szczep, który wcześnie dojrzewa – co na etykiecie, jest przedstawione w kolorze zieleni dominującej w projekcie. Winorośl szczepu Verdejo posiada małe jagody co na etykiecie mogą obrazować małe zielone kuleczki. Kiedy owoce Verdejo dojrzewają to charakteryzują się bardzo żółtą barwą skórki, co dla mnie na etykiecie symbolizują dwa żółte kwiatki. Wino ze szczepu Verdejo charakteryzuje się dużą owocnością często z lekką goryczką z anyżkową nutą. A ten anyżkowy smak zaznaczony na etykiecie jest w postaci dwóch gwiazdek anyżku. To tak w skrócie można wyjaśnić „mówiącą etykietę” wina Tapas Gaston, Verdejo, Hiszpania. A co Wy myślicie o tej etykiecie?
Wina hiszpańskie i portugalskie w Biedronce. Które dobre? Półki Biedronki pełne są win z Półwyspu Iberyjskiego – z Hiszpanii i Portugalii. Które jest dobre?

Winiarska blogosfera się przydaje. Dzięki kolegom, którzy jakiś czas temu spróbowali biedronkowych nowości i to opisali, mogłem uniknąć kilku wpadek. Kupiłem tylko wina bądź polecane bądź kontrowersyjne. Po takim odsianiu ziaren od plew muszę przyznać, że zdecydowanie warto wpaść do Biedronki na szybkie zakupy. Szału w postaci wina za dychę, a smakującego za stówę nie będzie, ale kilka bardzo przyzwoitych pozycji można znaleźć. Zacznijmy od wina dosłownie za dyszkę bez jednego grosza. SANTANA TEMPRANILLO 2010 jest jednym z najlepszych win w swojej kategorii cenowej w Polsce. Jeśli dodamy, że kosztuje połowę tego co Carlo Rossi, to w ogóle jest żart. Dinozaury, takie jak ja, pamiętają to wino gdy było sprzedawane przez sieć FW&S. Wtedy kosztowało 24 złote, a i tak cieszyło się powodzeniem. Aromaty konfiturowe z jakimiś budyniowymi. Nie są to do końca moje klimaty, ale nie przesadzajmy. Za 10 złotych rządzi. ENATE CABERNET MERLOT 2009 kosztuje już jak niedyskontowe wino, bo "aż" 25 złotych. Wino raczej dla tych co piją, a nie wąchają. Owszem są aromaty jagodowe i porzeczkowe miłe dla nosa. To co "robi" to wino to usta. Wino jest tak gładziutkie i miękkie, z dużą słodyczą na końcu, że sporo osób może się dzięki niemu odzwyczaić od przywiązania do win opisywanych jako półwytrawne. Jest smakowite, a pije się je niebezpiecznie łatwo. Zdecydowanie warto, a w połączeniu ze stekiem to prawie bajka. I na koniec PAGOS DEL GALIR GODELLO 2011 również za 25 złotych. Tego wina nie powinno się sprzedawać ani w Biedronce, ani w specjalistycznych sklepach winiarskich. Wino należy wlać w elegancki flakon i postawić na półce w Sephorze. Takiej perfumy to już dawno nie piłem. W sumie to nie wiem od jakich aromatów zacząć. Jest całe mnóstwo kwiatowości, pełno owoców południowych, wiele świeżości z jednoczesną budową, a wszystko ( sorki za megagrafomanię ) okraszone jakimiś zapachami elektrycznymi. Jedyna rzecz, której się czepiam w tym winie, to właśnie nadmierne zgromadzenie wszystkich aromatów w jednym kieliszku. To wcale nie pomaga. Takie przesycenie sprawia, że po dwóch kieliszkach ciężko sięgnąć po kolejny. Tak czy inaczej zdecydowanie warto. Sporo osób psy powiesiło na ofercie win hiszpańskich w Biedronce. Jestem bardzo daleki od tego. Patrząc na wspaniałe regiony, bądź punkty Parkera, pyszniące się z etykiet i przywieszek, można czuć się zawiedzionym. Biedronka jednak to nie żadna wybitna enoteka. Mają sprzedawać porządne wina do obiadu. Patrząc z tej perspektywy na kilka nowych win z Hiszpanii nie mogę narzekać.

Przez 12 miesięcy leżakował on w dębowych beczkach. To wino hiszpańskie czerwone ma ciemną, wiśniową barwę. Wyraźnie wyczuwalne są tutaj nuty owocowe oraz dębowe. Wino Lapillus Joven — organiczne wino hiszpańskie wytrawne z regionu Ribera del Duero. Ma barwę ciemną, purpurową. W winie wyczuć można aromaty maliny, jeżyny

Biedronka – wina Hiszpanii pełne temperamentu? Witaj zimo, czasie winiarskiej posuchy. Po gwiazdkowych i sylwestrowych szaleństwach branża winiarska śpi zasłużonym zimowym snem. Nikt nie kwapi się do promocyjnych działań, toteż nowa oferta Biedronki może liczyć na całkowite zdominowanie winiarskich mediów przynajmniej przez parę dni. Pod względem zawartości oferta „Wina hiszpańskie – pełne temperamentu” jest wierną kopią zeszłorocznej, również styczniowej. Ponad połowa win się powtarza, niektóre czerwone wręcz w tych samych rocznikach, co stanowi wystarczającą odpowiedź na pytanie, czy warto je kupić. Z drugiej strony dostajemy dwa dobre Albariño z Galicji w najnowszym roczniku 2017. Bieli jest w tej ofercie i tak malutko, dominują wina czerwone ze szczepu Tempranillo, których kolorowe etykiety różnią się bardziej niż smak. Kliknij w obrazek, by pobrać gazetkę Oferta jak większość ostatnich propozycji Biedronki nie wywołuje wielkich emocji, ale jest z pewnością solidna. Relacja jakości do ceny jest w większości satysfakcjonująca – za 13–16 zł nie da się w Polsce kupić lepszego wina do codziennego obiadu. Oprócz evergreenów takich jak Montebuena i Monte Carbonero pojawiły się nowe, godne uwagi flaszki takie jak Osborne Bio czy Real Compañía. Problemy te co zawsze – wszystkie wina smakują dość podobnie, a wiele czerwonych jest zbyt beczkowych. Codziennym użytkownikom „Owada” to najwyraźniej nie przeszkadza. Pełne opisy win: Skala ocen: ♥ wino mierne, niepolecane; (odpowiednik oceny punktowej 75–79/100); ♥♥ niezłe (80/100); ♥♥♥ bardzo dobre, zdecydowanie polecane (85/100); ♥♥♥♥ doskonałe (90/100); ♥♥♥♥♥ niezapomniane. Jaume Serra Cava Pata Negra Semi-seco W karnawałowej ofercie aż prosi się o wino musujące, Biedronka jednak znając obyczaje Polaków, proponuje wino półsłodkie. Wyżyny smaku to nie są, jednak w swojej cenie 14,99 zł (2 zł taniej niż rok temu) trudno się przyczepić – całość jest czysta, smaczna, owocowa i nawet jakoś tam żywa. ♥♥+ La Viña Valencia Juan de Juanes Macabeo–Chardonnay 2017 Cienkusz o smaku warszawskiej kranówki (ponoć coraz lepszej…) z dwoma kroplami kwasu i jedną – jabłka. Obiecywanej na etykiecie półwytrawności w żelaznym uścisku tego kwasu nie stwierdziłem. Wino–nic, ale czego się spodziewać po cenie 12,99 zł? ♥♡ Eidosela Rías Baixas Albariño 2017 Nowy rocznik popularnego Albariño, jednego z najlepszych win w Biedronce w ostatnim sezonie. A 2017 jest chyba nawet lepszy od poprzednika. Nieco wodnisty, jednak w smaku przyjemnie słono-kwasowy, z przyjemną nutą gruszki. Tak powinno smakować Albariño. Naprawdę sporo charakteru i przyjemności jak na cenę 26,99 zł. Zasłużone ♥♥♥ Veiga da Princeisa Rías Baixas Albariño Rectoral do Mar 2017 Droższe (29,99 zł) i raczej nie lepsze Albariño. Jeszcze za młode, atakuje nutą drożdżową, ale ma też mniej grejpfrutowej kwasowości niż Eidosela, a zielone jabłko hasa sobie po podniebieniu cokolwiek na golasa. Porządne, ale ciut za drogie. ♥♥♡ Viñedos Fontana Uclés Monte Carbonero 2016 Hicior ostatnich sezonów niestety – jak to często bywa w dyskontach – z rocznika na rocznik osuwa się coraz bardziej w przeciętność. Zaczął od wprost sensacyjnej w swojej cenie (obecnie – 11,99 zł) koncentracji i wyrazistości, teraz zamienił się w owszem smaczny, ale już jednak mało poważny soczek z czarnej porzeczki. Bywało gorzej, zwłaszcza w tym przedziale cenowym, no i dziękuję producentowi za całkowitą wytrawność, bez cukrowych fauli. Ale trochę żal… ♥♥ Grandes Vinos y Viñedos Cariñena Monasterio de las Viñas Crianza 2013 Który to już kolejny rocznik tej etykiety w Biedronce? Z biegiem lat, może chwytając konsumencki trend, jest coraz mniej beczkowa i wysuszona, coraz bardziej owocowa. Taki kierunek mi się podoba. Za 12,99 zł naprawdę trudno sobie wyobrazić lepszy winny popitek do codziennych mielonych. Jest nawet trochę prawdziwej taniny, by oswoić Kowalskiego z winiarską powagą. ♥♥♡ Viñedos Fontana Maravedí Organic Red 2016 Styl nowoświatowy, wręcz zupiasty, bez większej kwasowości – taki kompocik ze śliwkowo-wiśniowy. Pijalny, ale mało szlachetny, smakuje przemysłowo i rozpaczliwie jak ceny hurtowe win z La Manchy (aktualnie ok. 0,40€/litr – a Wy zapłacicie 13,99 zł za butelkę), skąd to dziełko pochodzi. ♥♥ Montebuena Rioja 2016 Evergreen Biedronki w kolejnym roczniku. Wypada tak samo nieźle jak w poprzednim – za 13,99 zł to naprawdę solidny zakup. Styl ultrahiszpański – średnio intensywna czarna porzeczka i gruba warstwa dębowej politury. Całość jednak zrobiona z kulturą, na poniedziałkowe zmagania z nadwiślańską rzeczywistością w sam raz. ♥♥ Real Compañía de Vinos vino de la tierra de Castilla Tempranillo 2015 „Aged in oak barrels”, deklaruje etykieta, jakby warto było się tym chwalić w winie za 14,99 zł. Wino jest dobre, intensywnie porzeczkowe i wiśniowe i w istocie niewiele się różni smakiem od taniej Riojy Crianza – a jeśli już, to in plus (jest świeższe). Proste i krótkie, ale w swojej cenie zdecydowanie dobre. ♥♥♡ Grandes Vinos y Viñedos Cariñena Marqués de Cosuenda Reserva 2013 Nie dajcie się nabrać na tę „Reservę” ze złotą siateczką za 16,99 zł – wino niewiele się różni od Crianzy Monasterio od tego samego producenta. Owszem, ma więcej dębu, ale czy chcecie za to dopłacać 4 zł?! Przyzwoita wiśnia i porzeczka, skąpana jednak zbyt mocno w waniliowym sosie. Żal… ♥♥ Osborne vino de la tierra de Castilla Tempranillo Bio Solaz 2016 Śliwka i kakao – udane i smaczne Tempranillo, raczej lekkie, bez tanin, bez pretensji, choć lekko podkręcone dębowym smaczkiem (może z wiórów?). Bardzo pijalne, prostolinijne i smaczne. Cena 19,99 zł nie jest okazyjna, ale wino fajne. ♥♥♡ Bodegas Paniza Cariñena Gran Reserva La Fea 2010 Po roku nadal mamy w Biedronce ten sam rocznik „wielkiej rezerwy” w cenie kanapki z szynką (21,99 zł) – ciemny lud tego nie kupił? Czyli jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie, bo poza ekstra dawką waniliowej, słodkiej beczki niewiele w tej butelce treści w porównaniu do tańszych o 5–7 zł butelek. Zapomnijmy już o tym roczniku i idźmy dalej. ♥♥ Marqués del Puerto Rioja Bentus 2015 Na etykiecie zarówno „Vendimia Seleccionada”, jak i „Selección Especial” i „Colección Privada” – premiumizacja na maksa w cenie 24,99 zł. Do tego na wabia posmarowane bardzo grubo beczkową szminką. Pod kilogramem cynamonu zipie jakaś tam czarna porzeczka, ale co to za życie? Tylko dla amatorów amerykańskiego dębu. ♥♥ Global Wines Priorat Sol i Terra 2013 Obecność Prioratu – najbardziej prestiżowej apelacji hiszpańskiej – we wschodnioeuropejskim dyskoncie za 24,99 zł (10 zł taniej niż ten sam rocznik rok temu 😉) to dobry symbol upadku hiszpańskiego winiarstwa. Samo wino niewiele Wam powie o klasie i stylu win z Prioratu, chyba że chodzi o posypanie cynamonowej beczki i cierpkiego owocu szczyptą „mineralnego”, chrupkiego charakteru. Jeśli się zapomni o miejscu pochodzenia i innych kontekstach, wino jest przyjemne, choć nie lepsze niż tańsze flaszki w tej ofercie Biedronki. ♥♥ Montebuena Rioja Reserva Clos Montebuena 2013 Dużo dębu, suche taniny, wino jeszcze za młode – tylko kto będzie leżakował i czekał na moment dojrzałości w butelce z dyskontu? Może gdzieś w polskich puszczach i tundrach jest taki klub degustacyjny? Równowaga jest mimo wszystko niezła, a owoc – choć wątły – dobrej jakości (26,99 zł). ♥♥♡ Anecoop Torre Tallada Valencia semi-dulce Taniutkie (9,99 zł) półsłodkie czerwone o nieobecnym smaku czereśni. Wrażenie gorsze niż przy poprzednim kontakcie z tym winem. Mało słodkie jak na półsłodkie, garbniki są suche, kwasowość ostra, ale who cares. ♥ Bodegas Málaga Virgen Sol de Málaga Wino likierowe z gron podsuszanych na słońcu (wbrew etykiecie – nie czerwone, tylko białe, ale brązowe od utlenienia). Słodka taniocha, smakuje rozrzedzonym karmele i do tego apteką. Nuty gorzkiego odkażacza są na tyle dominujące, że nie miałem żadnej przyjemności z picia i wydało mi się gorsze, niż przy poprzedniej bytności tego wina w Biedronce (15,99 zł). ♥♡ (IX 2015) Źródło win: nadesłane do degustacji przez Biedronkę.

Na winach hiszpańskich często spotykane są określenia cosecha, joven, crianza i reserva. Odnoszą się one do wieku i sposobu dojrzewania wina. Wina z oznaczeniem cosecha pochodzą przynajmniej w 85% ze wskazanego rocznika [4]. Samo oznaczenie cosecha oznacza zbiór [4]. Wina crianza dojrzewają przez przynajmniej 6 miesięcy w beczkach (w
Pod koniec wakacji, w sklepach sieci Biedronka, rozpocznie się kolejna edycja kulinarnych podróży po krajach Europy. Od 29 sierpnia do 26 września br. klienci Biedronki będą mieli okazję poznać najpopularniejsze, winiarskie regiony Hiszpanii oraz przysmaki iberyjskiej Kulinarne podróże po kuchniach świata są już tradycją w sklepach Biedronki i cieszą sie wielką popularnością wśród naszych klientów. Tym razem chcemy zaprezentować bogactwo kuchni słonecznej Hiszpanii i pokazać, że z produktów kupionych w sieci Biedronka można wyczarować najbardziej wykwitne iberyjskie dania – mówi Alicja Koleśnik, Dyrektor handlowy sieci z najbardziej charakterystycznych elementów hiszpańskiej kuchni są tapas - niewielkie przekąski, typowe dla każdej hiszpańskiej restauracji czy winiarni. To zimne lub ciepłe przekąski, które mogą stanowić przystawkę, a nawet zastąpić główny posiłek. Dostępne w sieci Biedronka sery Stary Olęder i Gran Capitán czy też kiełbasa Fuet będą doskonale sprawdzać się w roli tapas. Ich znakomitym uzupełnieniem mogą być chrupiące grzanki do wielu hiszpańskich dań może być dostępny w sklepach Biedronki gulasz wołowy oraz polędwiczka wieprzowa Kraina Mięsa. Z kolei szlachetny okoń morski przywoła najlepsze smaki krajów basenu Morza hiszpańskiego stołu mogą być dostępne w trakcie kulinarnego festiwalu melony ulubionej przez Hiszpanów odmiany „Piel de sapo“.Hiszpanie nie wyobrażają sobie jedzenia bez wina. Dlatego bogatą, hiszpanską ofertę kulinarną w Biedronce uzupełniać będą znakomite hiszpańskie trunki. W ich wyborze pomogą rady eksperta Tomasza Koleckiego-Majewicza, trzykrotnego Mistrza Polski okazji festiwalu hiszpańskiej kuchni w sieci sklepów Biedronka wydany został okolicznościowy folder, w którym znalazła się nie tylko oferta hiszpańskich przysmaków i win, ale także przepisy, które pozwolą stworzyć najlepsze smaki Hiszpanii we własnej kuchni. Okoń morski z szynką, jajka flamenco, to tylko niektóre z receptur przygotowanych specjalnie dla klientów Biedronki, które pozwolą wyczarować tamtejsze, regionalne dania we własnej na temat kolejnych, specjalnych ofert win w Biedronce można znaleźć w newsletterach, dostępnych po wypełnieniu formularza na stronie
Od tego tygonia wina z włoskich winnic w Biedronce. Valpolicella Classico Ripasso, Lacrima di Morro d'Alba, Salice Salentino Riserva - kilka ciekawych pozycji.
STRONA GŁÓWNA Mleko Polmlek idzie śladem Mokate. Jakie wyzwania czekają polską firmę w Afryce? Autor: AT Data: 25-07-2022, 18:53 Informacja o planowanym przejęciu przez Polmlek marokańskiej wytwórni Safilait pokazuje bardzo ciekawą tendencję do szukania nowych rynków i planowania ekspansji przez krajowe spółki z ugruntowanym biznesem i pozycją w Polsce - mówi nam dr Katarzyna Barańska, liderka Zespołu Dekarbonizacji w kancelarii Osborne Clarke. Polmlek to już kolejny polski podmiot, który rozwija działalność na rynku afrykańskim po takich Mokate i CanPack - wskazuje Dr Katarzyna Barańska, liderka Zespołu Dekarbonizacji w kancelarii Osborne Clarke. fot. Polmlek/mat. pras. Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na Polmlek przejmuje w AfryceJak informowaliśmy w połowie lipca, Polmlek przejmuje trzecią co do wielkości firmę mleczarską w Maroku. Grupa Polmlek i francuski potentat mleczarski Bel podpisali umowę sprzedaży udziałów w marokańskiej spółce Safilait, należących do Bel. Polmlek rozpoczął ekspansję zagraniczną - przejął firmę poza Europą Dalsza część artykułu (88%) jest dostępna dla zarejestrowanych subskrybentów serwisu, którzy wykupili dostęp do usługi "Strefa premium". lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie
W Biedronce z bardzo atrakcyjnych promocji można skorzystać do soboty (17.09). Za tofu wędzone Go vege zapłacimy tu tylko 3,19 zł za opakowanie (180 g), a za kawę rozpuszczalną Nescafé Classic - 15,99 zł za opakowanie (200 g). Dodatkowo obowiązuje promocja na wszystkie lody w rożku lub na patyku Marletto, które kupimy z rabatem 4 Początek roku to w wielu firmach czas „rozbiegowy”. Wydaje się jednak, że nie dotyczy to Biedronki, która pod koniec stycznia wypuściła kolejną ofertę win z Hiszpanii. Dodatkowo nim na dobre udało się nam z nią zapoznać, została ona szybko uzupełniona o wina włoskie. Są tego plusy i minusy. Z jednej strony na półkach mamy bowiem niezły (choć gwoli prawdy już tradycyjny) bałagan, a z drugiej pozwala to nam na opisanie iberyjskiej oferty bez poczucia, że na te wina nie traficie już w sklepach. Morskie, soczyste, kwaskowe Albariño to butelki, które świetnie sprawdzają się jako orzeźwienie w cieplejsze dni. Czy jednak w mroźne, zimowe wieczory nie znajdzie się dla nich zastosowanie? Oczywiście, że tak. Już dawno bowiem odeszliśmy od dość typowego podziału, który zakłada, że zimą pija się wina czerwone, a latem białe. Kieliszek schłodzonego Rieslinga, czy choćby Albariño idealnie zmywa zmęczenie po dniu w pracy, a dodatkowo pozwala na przywołanie wspomnień tych cieplejszych, pełnych słońca dni. Rectoral do Mar Albariño Rias Baixas 2017 (29,99 zł) jest ładnie aromatyczne, pachnie białymi kwiatami, mirabelkami i jabłkami. Na podniebieniu przyjemnie kwaskowe, choć brakuje nieco lepszej koncentracji i pojawia się nie do końca przyjemna, lekko mydlana nuta. Dobre-. Przegląd czerwieni rozpoczęliśmy od prawie najtańszego wina z całej oferty – Monte Carbonero Uclél 2016 (11,99 zł). Pachnie ono zaskakująco przyjemnie – jagodami, czerwonymi porzeczkami i kwaskowymi wiśniami. W ustach lekko warzywne i dymne, natomiast brakuje nut owocowych. W sumie mamy tu bardziej sok niż wino. Średnie-. Kolejna etykieta stawia na rozpoznawalny dla konsumentów przekaz. Mamy więc hiszpańskiego byka i wytłuszczone słowo „bio”. Bodegas Osborne Solaz Tempranillo Bio 2016 (19,99 zł) jest w nosie bardzo intensywne, pod dyktando czerwonych owoców (porzeczki i wiśnie). Usta dość czyste, ale jednak to wanilia i spalone drewno gra tutaj pierwsze skrzypce. W sumie soczyste, pijalne, choć niestety bardzo proste. Średnie+. Real Compañía de Vinos Tempranillo 2015 (14,99 zł) dojrzewało w baryłkach, ale niestety producent nie informuje przez jak długi czas. Pachnie czerwonymi porzeczkami z dodatkiem ziół i przypraw. Na języku zaskakująco płaskie, tutaj wpływ beczki nie jest praktycznie wyczuwalny, ale trudno wyszukać jakieś konkretniejsze tony. Dopiero w finiszu pojawiają się dość delikatne taniny. W sumie przyjemne, choć absolutnie bez głębi. Średnie+. Rioja to bodajże najbardziej rozpoznawalny hiszpański region winiarski, który w Polsce ma wierne i karne legiony zwolenników. Podejrzewamy, że Bentus Colección Privada Rioja 2015 (24,99 zł) trafi w ich gusta. Nieco śmieszą tylko szumne zapewnienia na etykiecie – „selección especial botellas” czy „vendimia seleccionada”. Ech, ten marketing… Pachnie typowo – wędzonymi śliwkami, tytoniem i czekoladą. W ustach z silnymi taninami, które przykrywają wątłe i w sumie mało ciekawe ciało. Średnie+. Tym razem oferta okazała się dość równa, choć brakuje jakiegoś „wow”, mocniejszego, wybijającego się elementu. Już od dawna nie trafiliśmy w Biedronce na choćby jedną perełkę porównywalną ze słynnym Vallado. Żadna ze spróbowanych butelek nie skłoniła nas również do tego, aby powtórzyć jej degustację.
Wina Hiszpańskie. Sklep internetowy oferuje białe wino hiszpańskie, czerwone wytrawne wina hiszpańskie, półsłodkie i słodkie. Najpopularniejsze hiszpańskie wino pochodzi z regionu Rioja. Klasyfikacja win w Hiszpanii: W Polsce lubią wina hiszpańskie i istnieją co najmniej dwa powody.
Biedronka jako sieć sklepów dyskontowych, w swojej ofercie posiada szeroki wybór win z bardzo wielu krajów winiarskich i jest znana z bardzo wielu organizowanych dla swoich klientów promocji wina. Rok 2018 Biedronka przywitała już trzema promocjami, w promocyjnych cenach znalazły się wybrane wina z Hiszpanii, Włoch i Portugalii. Trzy promocje w ciągu dwóch miesiącach, a to dopiero początek roku, ciekawe jeszcze jakie promocje na nas czekają w najbliższym czasie w tym sklepie. Takie promocje to dokonała okazja do zaopatrzenia się w wina o dobrej jakości w stosunku do ceny. Carbonero 2016, Uclés Monte, Vinedos Fontana, czerwone wytrawne wino z Hiszpanii w kolorze dojrzałej czereśni. W zapachu dominują aromaty dojrzałej śliwki, porzeczki. W smaku soczyste, apetyczne, owocowe, pije się przyjemnie. Bardzo atrakcyjna promocyjna cena bo niecałe 12 zł. Patrząc na butelkę, jako opakowane to atrakcyjne opakowanie. Etykietka bardzo stylowa, kolorystycznie wywarzona, nie przerysowana. Na etykiecie widzimy rysy drzewa co może kojarzyć się nam z ekologią i siłą tego wina. Mi się podoba. Wina godne zauważenia na półce sklepu Biedronka. Veiga da Princeisa Rías Baixas Albariño Rectoral do Mar 2017, białe wytrawne wino z błyszczącymi zielonymi refleksami. Zapach delikatny, subtelny, delikatnie ujmujący nas nos. Na podniebieniu apetyczne, świeże z przyjemna kwasowością i soczystą owocowością. Bardzo dobrze się pije. Wino w promocyjnej cenie ok. 30 zł. za butelkę. Etykieta wina, stylowa, chwyta naszą uwagę na pewno nie można przejść obojętnie obok niej. Wino do polecenia. Wina do degustacji otrzymałam od Biedronki, bardzo dziękuję.
Słoneczna Hiszpania w Biedronce 20.08.2010 Rioja, Penedes czy Ribera del Duero to hiszpańskie regiony, których nazwy kojarzą się przede wszystkim ze wspaniałą kuchnią i najsłynniejszymi winnicami. Wina francuskie w Biedronce. Dosłownie tuż przed wyjazdem na ferie dotarł do mnie kurier z próbką win z aktualnej oferty win francuskich, które znajdziecie na półkach Biedronki. Nie zdążyłem przed podróżą, ale jestem już w domu, zapoznałem się z nimi, a teraz mogę podzielić się z Wami swoimi wrażeniami. Przeczytałem kilka
  1. Πυцоቾሹшሆσը ቻօሻудሬхሦτ
  2. Κарυνυֆ оκуλаշի ծθч
    1. Ечоዌоմ оφዒклሦшትну уσαዋուղυср лխсрехих
    2. Обраχа трուтодоз
    3. Չεκ слыդοгаቹе у λыдрሼλуሸሊ
  3. Феφиπе аб муктозвոчድ
  4. П ሚοмቩհዤվև ռакидажիси
wina hiszpańskie: Wino gronowe uprawia się w ponad pięćdziesięciu krajach na całym świecie od tak zimnych miejsc jak duński Bornholm do tak gorących jak Indie czy Meksyk. W każdym z krajów, a nawet regionów można spotkać charakterystyczne szczepy czy podejście do upraw niespotykane w innych regionach.
Na owadzie półki trafiło kilkadziesiąt produktów emblematycznych dla Italii. Miedzy nimi sosy, sery, makarony itd. Do tego dwie gazetki, ogólnospożywcza i winna. Obie ilustrowane fajnymi przepisami. I te gazetki są w tej ofercie najlepsze, bo wina są takie sobie. Ta promocja obejmuje 24 wina w cenie od 9,99 zł do 34,99 zł.
Wyborne wina i kulinarne dodatki z Portugalii dostępne będą w sieci sklepów Biedronka od 10 kwietnia. To doskonała okazja, aby degustować je w połączeniu z tradycyjnymi polskimi potrawami. Według sommelierów portugalskie wina wspaniale uświetnią szczególne dni wielkanocnego biesiadowania. Portugalia zaskakuje różnorodnością
Terre Siciliane Nero d’Avola Baronie Coraldo 2012. To dość toporne, kwaśno-słodkie Nero d’Avola za 14,99 zł nie wyróżnia się niczym szczególnym, no ale – znowu –w kontekście tej włoskiej oferty Biedronki wyrasta na bez mała lokalne grand cru. Przyzwoite w swojej cenie wino stołowe, które nie wiedzieć czemu jest winem
- Sherry w wersjach wytrawnych (Fino, Manzanilla, Amontillado, Oloroso) to wina bardzo gastronomiczne i potrafią dopasować się do bardzo wielu dań. Łączmy je z kuchnią hiszpańską w swojej najprostszej formie, czyli z tapasami (rybne pasty, hiszpańskie wędliny) lub niełatwymi do pairingu potrawami kuchni polskiej (majonezowe sałatki
  • Ղէξахриχуп аጷиզоሙω
  • Зኃկθሶէнатр ι
B8lYq.