🎮 Tekst Piosenki Peja Szacunek Ludzi Ulicy

Zamów na: http://www.pejaslumsattack.comhttps://www.facebook.com/PejaSlumsAttackhttps://www.instagram.com/pejaslumsattack/https://www.pejaslumsattack.plhttps
zapytał(a) o 11:39 Najlepsze piosenki Peji Jakie są według Was najlepsze piosenki Peji? Odpowiedzi pietnastak na serio kocham to co robimy tu teraz karamba byc nie miec o tym co było, i o tym co jest teraz styl życia gnoja no i co pietnastak slu 3 litery kłopotliwy zero piąty właściwy wybór temat za tematem duchowo mocny rap i ludzie jest jedna rzecz i nie zmienia się nic kolejny stracony dzień nie-kocham hip-hop głucha noc na co nas stac223 zbyt dużo bólu to jeszcze nie koniec pokonójąc granice kc to jeszcze nie koniec śmiertelna pasja rap pozwól mi życ obuc się gruba impra z rysiem 2 na powierzchni szczęście kureskie życie tak bardzo brudne myśli bragga rap_moja_kokaina poszukując ideału peneriada byłem jestem będe co cię boli 997 blocked odpowiedział(a) o 23:01 materialna dz**ka slu głucha noc kur***kie zycie 997 odpał egoiśći ona i on panie duchowo mocny any08 odpowiedział(a) o 17:58 Peja- Rap Moją Kokainą Peja-Nie- Kocham hip hop Peja- SLU Bragga Stoprocent Rap moją kokainą Głucha noc Slu Pietnastak Kochana mamo blocked odpowiedział(a) o 16:04 Duża impra z Rysiem 2 tak bardzo chcę zbyt dużo bólu KC Kiedy proszę poszukując ideału to co robimy pozwól mi życ ryba ;p odpowiedział(a) o 18:12 Bragga 997 Pozwól Mi żyć Regulamin zabijania Zrobie szmal ;p i to te najlepsze;p;p;p; blocked odpowiedział(a) o 23:05 Gruba impra z Rysieeeeemmmmm ! albo Gruba impra z Rysieeeeemmmmmm 2 ! pietnastak na serio kocham to co robimy tu teraz karamba byc nie miec o tym co było, i o tym co jest teraz styl życia gnoja no i co pietnastak slu 3 litery kłopotliwy zero piąty właściwy wybór temat za tematem duchowo mocny rap i ludzie jest jedna rzecz i nie zmienia się nic kolejny stracony dzień nie-kocham hip-hop głucha noc na co nas stac223 zbyt dużo bólu to jeszcze nie koniec pokonójąc granice kc to jeszcze nie koniec śmiertelna pasja rap pozwól mi życ obuc się gruba impra z rysiem 2 na powierzchni szczęście kureskie życie tak bardzo brudne myśli bragga rap_moja_kokaina poszukując ideału peneriada byłem jestem będe co cię boli 997 wolf xD odpowiedział(a) o 22:17 kurewskie życie bragga jedna runda slu ... Mandamin odpowiedział(a) o 19:29 Najlepsza według mnie to KC ;D blocked odpowiedział(a) o 21:22 Panie, KC, Szczęście, Tak bardzo chce, na dnie, no i co, egoiści, niech nie zdarzy Ci się, zawsze musze cos spier* wos prl Albertos odpowiedział(a) o 15:15 Szacunek ludzi ulicy, Regulamin zabijania еяяоя odpowiedział(a) o 16:07 Rap Moją Kokainą i KC peja Kiin odpowiedział(a) o 23:12 Tak bardzo chcęSzkoła życiaRegulamin zabijaniaona i onmnie to nie zachwycakcnie kocham hip hop:D 997, kc, Diss na Tede Wszystko na mój koszt. brudne myśli i ona i on żądzą wogóle paja ZĄDZI! KKSRafal odpowiedział(a) o 13:34 peja - braga peja - nie kocham hip hop peja - odpał peja - ja pier***e nowator - na chromowanych felach peja - slu Mamy ten Flow szczęście na serio duchowo mocny byłem jestem będę -Kc-szacunek ludzi ulicy-ona i on-definicja pener-wszystko na mój koszt-powiedz jakie to uczucie-gruby pojazd na tedei oczywiście :kochana mamo ! tak bardzo chce szacunek ludzi ulicyslu 3 litery duchowo mocnybyć nie miećpo to żeby dziecidefinicja penerkochana mamopeja vs hip hophip życie ja M@ju$ odpowiedział(a) o 18:33 ;DD Tak sie bawi SLU, Ona i On, Rap jest moją kokainą, Bragga, Kolejny stracony dzień, Dziś wyjdziesz ze mną, Pokonując granice, Mordercy, życie kurewskie, Wszystko na mój koszt, Kiedy proszę, Jeden za wszystkich, zbyt duzo bólu... itd. ;DTe są zajbebiste...;P:)) endriu18 odpowiedział(a) o 17:51 pietnastak,głucha noc , peja vs hip hop,stoprocent tour kgr112 odpowiedział(a) o 11:09 Peja - Regulamin zabijania lub peja wszystko na moj koszt wrzaskun odpowiedział(a) o 21:16 Peja-3 literyPeja pier*e peja już do końca tak byc musi ! oraz peja na dnie . Zaaajebisteee sąąą ,, Głucha noc,,,, Kurewskie życie,,,, Gruba impra z Rysiem 2,,,, Wszystko na mój koszt,,,,Fajerhejt,,,, co cie boli,, Bragga, Chece tak bardzo, SLU 3 litery, Regulamin zabijania i z Karrambą ma taką fajną DlaczegoDla mnie z tych co ja znam to są najlepsze ;D Regulamin Zabijania,Mordercy,Trudny Dzieciak,Kochana Mamo(Fajny przekaz),Głos Wielkopolski(Żadna rewelacja ale dość przyzwoita nuta),Kto Ma Renome(odnowiony bit),Oddałbym(Ku pamięci),Hip Hop(Z na serio),Pozwól Mi Żyć. na serio , bragga , rap moja kokaina ,szacunek ludzi ulicy Według mnie najlepsze : bardzo 3 mi blocked odpowiedział(a) o 21:16 Peja- Rap Moją Kokainą Peja-Nie- Kocham hip hop Peja- SLU i Oczywiście Peja - Głucha noc ♥ pietnstak, dużo bólu,diller,pozwól mi żyć,uliczna sława,duchowo mocny,głucha noc,po zmroku blocked odpowiedział(a) o 17:58 Oddałbym,piętnastak,rehab,hsmto,reprezentuje biedę,być nie mieć,cno2,ideologia bloków,hip hop wciąż żywy,gigant,szacunek ludzi ulicy,szkoła życia,hip hop,żeby polska. Uważasz, że ktoś się myli? lub Wiesz, co się liczy?Szacunek Ludzi Ulicy, ludzi ulicy.Wiesz, co się liczy?Dla was rap ćwiczy, to dla całej miejskiej dziczy.1.To dla wszystkich naszych ludzi Szacunek Ludzi Ulicy Peja zł Cena za 1 podkład audio wersja profesjonalna Piosenki Peja 1 Podobne piosenki Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce. Peji chyba nie trzeba przedstawiać, wystarczy wymienić takie utwory jak: „Głucha noc”, „Szacunek Ludzi Ulicy”. Polecany artykuł: Najchętniej czytani autorzy w Polsce w 2022 roku.
Niestety nie mamy jeszcze listy utworów z albumu "Szacunek Ludzi Ulicy". Dodaliśmy album do naszej witryny bez listy utworów, abyś mógł powiedzieć innym, co o nim LetsSing Dokładamy wszelkich starań, aby wszystkie albumy miały listę utworów. Mamy duży zespół moderatorów pracujących w dzień iw może możesz nam pomóc. Jeśli masz listę utworów z tego albumu, byłoby wspaniale, gdybyś mógł ją przesłać. To z pewnością pomoże nam i innym gościom! dodaj listę utworówZespół LetsSingIt
rekomendacje dla Ciebie. 240, 00 zł. Szacunek ludzi ulicy Peja, Slums Attack CD. 248,99 zł z dostawą. dostawa jutro do 10 miast.
[Uliczna sława, która duma mnie napawa, Od ludzi brawa ich uściśnięta graba, Uliczna sława, która duma mnie napawa, Uliczna sława tak uliczna sława] Uliczna sława, która duma mnie napawa, Od ludzi brawa ich uściśnięta graba Życiowa zaprawa, która trwała całe lata. Nie jednego brata spotkałem w tych klimatach, Nie jednego brona, jabola i batata, Nie jednego drina wychlał Rych gdy latał Szukając sposobności by żyć godnie się nie złościć By pierdolić słabości użalanie się nad losem Los człowieczy herosem byłem wtedy w okolicy, Jak wszyscy nędznicy nikt tu nie szukał przyczyn Czemu my? Czemu za nas innym wstyd? Taki Jeżycki byt wciąż kredyt, potrzeby. Kroki ostrożne żeby nie zaliczyć gleby, Innym razem szybkie susy niczym strzała z kuszy, To przypał czas ruszyć przed siebie walka o życie, To jest wojna jak w Belfast albo bomby w Madrycie, Modląc się o lepsze życie, bycie lepszym człowiekiem, Dorastałem a z wiekiem rozwinąłem swój fach, Czy to talent czy traf? Jeden mach pod brama rap Jest klawo, klawo skurwysyny biją brawo, Chcę to robić was i dla własnej świadomości, Że czuje się potrzebny przyjmij to do wiadomości, Nasz rap od zera początki bywają trudne, 997 niech psa chowają w trumnie. Wciąż dumnie nie durnie, w bandanach obskurnie, Bo bramach znów skórnie, na kartce tekst notuje, Wszyscy to chuje, jeśli nie słuchają rapu, Inaczej niż dzisiaj wczoraj nie było łatwo, Niech oficjalne media biją non stop kurwom brawo, A ja będę się cieszył nadal swą uliczna sławą. Uliczna sława, która duma mnie napawa, Od ludzi brawa, ich uściśnięta graba, Uliczna sława, która duma mnie napawa, Uliczna sława tak uliczna sława Uliczna sława, która duma mnie napawa Od ludzi brawa, ich uściśnięta graba, Uliczna sława, która duma mnie napawa, Uliczna sława tak uliczna sława [Uliczna sława, która duma mnie napawa, Uliczna sława, tak uliczna sława] Dziś to teraźniejszość, raperów wiejskich większość, Znaczna część to pozerstwo, brak finezji, talentu, Z manierą konfidentów obgadują za plecami, Zamiast konsekwentnie się odznaczyć wynikami, Nagradza je ulica to ludzie z krwi i kości, A nie hołota z branży to nagroda publiczności, Prawdziwa nie od święta, w chuju mam konsumenta, Rasowego odbiorcę dla nich ta pointa, Nie popełnię błędu śpię spokojnie, patrzę w lustro, Ludzie nie chichoczą na mój widok, choć ochoczo, Podbijają by zagaić nikt z was mnie nie obraził, Żaden z was mnie nie zranił, bez sensu za mną łaził, I to jest dla mnie sygnał ze się nie należy wstydzić, Za własne poczynania siebie samego brzydzić, Szczerość w naszym klubie, to lubię klubowicze, Jest impra krzyczę: SLU PONAD ŻYCIE!! Już do końca tak będzie z nami poryte dekle, Wykolejone asy, kanalie przebiegle, Bez was to wszystko jest pozbawione sensu, Nie chcemy feamu masowego protestu, Chce logicznego tekstu z muzyką kontekstu, Masy nowych wersów w formie manifestu, Na osiedlu co krok, prawie co drugi blok, Nadaje nasze tracki, to miłe chłopaki, Dzięki za wsparcie, pierdol radiowe stacje, Co kreują uparcie tandetę która w żartach, Zanucisz z kumplami i wtedy będzie śmiesznie, Syf na chujowych bitach, ta zwyczajne brednie, A więc jebać te komedie my dla ulic odwiecznie, Dla prawdziwych ludzi, bo tutaj nasze miejsce, To nasza muzyka, co wypełnia ludzkie serce, Dla ulic odwiecznie, bo tutaj nasze miejsce. Uliczna sława, która duma mnie napawa, Uliczna sława tak uliczna sława Uliczna sława, która duma mnie napawa, Uliczna sława tak uliczna sława Uliczna sława, która duma mnie napawa, Uliczna sława tak uliczna sława Niech oficjalne media bija non stop kurwom brawo, A ja będę się cieszył nadal swą uliczna sławą. Uliczna sława, która duma mnie napawa, Od ludzi brawa ich uściśnięta graba, Uliczna sława, która duma mnie napawa, Uliczna sława tak uliczna sława, Uliczna sława, która duma mnie napawa, Od ludzi brawa ich uściśnięta graba, Uliczna sława, która duma mnie napawa, Uliczna sława tak uliczna sława, Uliczna sława, która duma mnie napawa, Uliczna sława tak uliczna sława.
Wiesz co się liczy? Szacunek ludzi ulicy! P do ń kreska, bez tego zostaniesz z niczym! Wiesz co się liczy? Szacunek ludzi ulicy! Dla was rap ćwiczyć! To
[Refren] Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy, ludzi ulicy Wiesz, co się liczy? Dla was rap ćwiczy, to dla całej miejskiej dziczy [Zwrotka 1] To dla wszystkich naszych ludzi Którym ten rap się nie nudzi, czas się obudzić By wyjaśnić co trzeba, dla chujowych rapów gleba Trochę piachu ich nie ma, znów się odzywam Gdyż zachodzi potrzeba Popowe popierdółki, które emitują radia Tak jak oni, skurwiałe ode mnie dla nich pogarda Nadal mamy farta, nadal sprzyja nam karta W rękawie wciąż Asy, to nie sprzedać się dla kasy I mnóstwo pracy, to studia, ulice, niebezpieczne życie Znam je żadne odkrycie, dzisiaj na bicie Otwarcie, nie skrycie, opowiadam to przeżycie Zapierdalam, za przeżyciem Intensywność zdarzeń, nie nadążam by notować Nadal jest hardcore, kocham, nie nawidzę, zobacz Ja nie będę się hamować za cenę popularności Zero populizmu, raczej duży procent złości Jesteśmy chamscy, prości, tak szczekają żałośni Którzy nie dorośli nawet nam do pięt, chuje zazdrośni Dużo miłości dla ludzi i tych miejsc, w którym zdarza się być I nie po to by mieć Dziś mówię cześć, każdemu kto zasłużył Każdemu co nie stchórzył, który dobrze mi wróżył Podczas nie jednej burzy podał pomocną dłoń A nie celował mi w skroń, więc Boże wszystkich nas chroń Nawet, jeśli rzadko proszę, jak PB nadzieję niosę I dzisiaj dołoże do tego moje trzy grosze [Refren] Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy P do N, kreska, bez tego zostajesz z niczym Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy, dla was rap ćwiczy To dla całej miejskiej dziczy Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy Wiesz, co się liczy? Wiesz, wiesz, co się liczy? [Zwrotka 2] Miastem rządzi mafia, to do mnie nie trafia Bo po drugiej stronie barykady ziomek będzie lepiej I ten co klepie biede szybko znajdzie tu robotę Jebać chołotę, która z psami w komitywie Tak groźnie okiem łypie, bo się naoglądał filmów Ty Benny Blanco z bronksu, szybko zrzucę Cię z ringu Dziś na dopingu, nadmiar testosteronu prawdziwy rap dla ulic Aż do samego zgonu, dosłownie powtarzam się porażkami nie zrażam Sukces artstyczny, kurwa, bez komentarza Bo recezję mi wystawi każdy Viertel i podwórko Każdy winkiel i tak w kółko życie kręci się jak winyl Na trzydzieści trzy i pół obroty to wrzucimy Szacunek dla tych ludzi, którzy musieli się trudzić żeby wyjść na powierzchnię, poczuć powietrze rześkie Spokojny sen, rodzinne życie bez scen i przyjaźnie bez sciem To sobie wszystko ceń Broń tego dzielnie, broń się, bij wrogów celnie Poznań miasto dzielne, to jedyne dla mnie miejsce Pieprzę groteskę jak instytucje miejskie Społeczeństwo co nie chce zmiany na lepsze Wyrastając w konfidenctwie, na nic was nie będzie stać Umiecie tylko dać, z dupy strzelić, kurwa mać A tu trzeba, se ułożyć powolutku plan następny Jak Glon pieprzę ból trzeba być dzielnym [Refren] [Zwrotka 3] To miasto penerami wypełnione jest po brzegi Nawet słabe składy mają prawo się tu cenić W pewnym sensie mój styl życia to jest wciąż ten sam nielegal Bo ja wiem kto się tu sprzedał, tytułował się kolega Beef za beef'em, tak to idzie, chociać twórczość nie na dissach Nie lubiano kiedyś Rysia jak w Stanach Jadakiss'a A ty, jeśli chcesz mnie skreślić, chuja walisz Mówię jeśli, będę niczym skurwiel, najgorszy jak Joe Pesci Nawet bez ferajny, tylko ja adrenalina Nikt nie zatrzyma furiata, znów zadyma Miasto w ryzach nas trzyma, miasto, które ma klimat Plus styl i klasa, kasa, miasto zaprasza Suki też pierwsza klasa tak jak siostry Williams w deblu Wciąż stanowie temat plot na tym, jebanym osiedlu Jedna gra zmieni świat na przestrzeni tych lat I to każdego z nas, dziś jestem z tego rad Tylko słowa prawdziwe, bo frajer da fałszywe Nie oprę swej kariery o beef przez jakąś ksywe Styl miejski, nie wieśniacki, wiem, że jestem chamski Na ulicy nie wyłapię za przysłowiowy damski Nie kumasz mojej jazdy, więc się nadal z tego śmiej Nie jestem słodziutki niczym Rappin 4 Tay Uliczna sława, która dumą napawa, od charakternych brawa A krytyka od gamoni, czas ich rozgonić Niech wracają do zagród, na wsie niech nie robią Obciachu, naszemu miastu Psy, znów mi mówisz - cham, stój - tak nie można, wierz mi Darku Jeśli nie my tych leszczy, to kto zwróci honor miastu? [Refren] szacunek ludzi ulicy P do Ñ kreska, bez tego zostajesz z niczym Wiesz, co sie liczy szacunek ludzi ulicy dla was rap cwiczy to dla calej miejskiej dziczy Wiesz, co sie liczy szacunek ludzi ulicy Wiesz, co sie liczy wiesz wiesz, co sie liczy Miastem rzadzi mafia to do mnie nie trafia bo po drugiej stronie barykady ziomek bedzie lepiej Tekst piosenki: Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy, ludzi ulicy. Wiesz, co się liczy? Dla was rap ćwiczy, to dla całej miejskiej dziczy. 1. To dla wszystkich naszych ludzi, którym ten rap się nie nudzi, czas się obudzić, by wyjaśnić co trzeba, dla chujowych rapów gleba, trochę piachu ich nie ma, znów się odzywam, gdyż zachodzi potrzeba. Popowe popierdółki, które emitują radia, tak jak oni, skurwiałe ode mnie dla nich pogarda. Nadal mamy farta, nadal sprzyja nam karta w rękawie wciąż Asy, to nie sprzedać się dla kasy. I mnóstwo pracy, to studia, ulice, niebezpieczne życie znam je żadne odkrycie, dzisiaj na bicie otwarcie, nie skrycie, opowiadam to przeżycie, zapierdalam, za przeżyciem. Idę słuchać zdarzeń, nie nadążam by notować, nadal jest hardcore, kocham, nie nawidzę, zobacz. Ja nie będę się hamować za cenę popularności, zero populizmu, raczej duży procent złości. Jesteśmy chamscy, prości, tak szczekają żałośni, którzy nie dorośli nawet nam do pięt, chuje zazdrośni. Dużo miłości dla ludzi i tych miejsc, w którym zdarza się być i nie po to by mieć. Dziś mówię cześć, każdemu kto zasłużył, każdemu co nie stchórzył, który dobrze mi wróżył, podczas nie jednej burzy podał pomocną dłoń, a nie celował mi w skroń, więc Boże wszystkich nas chroń. Nawet, jeśli rzadko proszę, jak PB nadzieję niosę i dzisiaj dołoże do tego moje trzy grosze. Ref. Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy, P do N, kreska, bez tego zostajesz z niczym. Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy, dla was rap ćwiczy, to dla całej miejskiej dziczy. Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy. Wiesz, co się liczy? Wiesz, wiesz, co się liczy? 2. Miastem rządzi mafia, to do mnie nie trafia, bo po drugiej stronie barykady ziomek będzie lepiej i ten co klepie biede szybko znajdzie tu robotę, jebać chołotę, która z psami w komitywie, tak groźnie okiem łypie, bo się naoglądał filmów, ty Benny Blanco z bronksu, szybko zrzucę Cię z ringu. Dziś na dopingu, nadmiar testosteronu prawdziwy rap dla ulic, aż do samego zgonu, dosłownie powtarzam się porażkami nie zrażam, sukces artstyczny, kurwa, bez komentarza. Bo recezję mi wystawi każdy Viertel i podwórko, każdy winkiel i tak w kółko życie kręci się jak winyl, na trzydzieści trzy i pół obroty to wrzucimy. Szacunek dla tych ludzi, którzy musieli się trudzić żeby wyjść na powierzchnię, poczuć powietrze rześkie, spokojny sen, rodzinne życie bez scen i przyjaźnie bez sciem, to sobie wszystko ceń. Broń tego dzielnie, broń się, bij wrogów celnie, Poznań miasto dzielne, to jedyne dla mnie miejsce, pieprzę groteskę jak instytucje miejskie, społeczeństwo co nie chce zmiany na lepsze, wyrastając w konfidenctwie, na nic was nie będzie stać umiecie tylko dać, z dupy strzelić, kurwa mać. A tu trzeba, se ułożyć powolutku plan następny, jak Glon pieprzę ból trzeba być dzielnym. Ref. Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy, P do N, kreska, bez tego zostajesz z niczym. Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy, dla was rap ćwiczy, to dla całej miejskiej dziczy. Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy. Wiesz, co się liczy? Wiesz, wiesz, co się liczy? 3. To miasto penerami wypełnione jest po brzegi nawet słabe składy mają prawo się tu cenić, w pewnym sensie mój styl życia to jest wciąż ten sam nielegal, bo ja wiem kto się tu sprzedał, tytułował się kolega. Beef za beef'em, tak to idzie, chociać twórczość nie na dissach, nie lubiano kiedyś Rysia jak w Stanach Jadakiss'a, a ty, jeśli chcesz mnie skreślić, chuja walisz, mówię jeśli, będę niczym skurwiel, najgorszy jak Joe Pesci. Nawet bez ferajny, tylko ja adrenalina, nikt nie zatrzyma furiata, znów zadyma. Miasto w ryzach nas trzyma, miasto, które ma klimat plus styl i klasa, kasa, miasto zaprasza, suki też pierwsza klasa tak jak siostry Williams w deblu, wciąż stanowie temat plot na tym, jebanym osiedlu. Jedna gra zmieni świat na przestrzeni tych lat i to każdego z nas, dziś jestem z tego rad, tylko słowa prawdziwe, bo frajer da fałszywe nie oprę swej kariery o beef przez jakąś ksywe. Styl miejski, nie wieśniacki, wiem, że jestem chamski na ulicy nie wyłapię za przysłowiowy damski, nie kumasz mojej jazdy, więc się nadal z tego śmiej, nie jestem słodziutki niczym rap for tej, hej. Uliczna sława, która dumą napawa, od charakternych brawa, a krytyka od gamoni, czas ich rozgonić, niech wracają do zagród, na wsie niech nie robią obciachu, naszemu miastu. Psy, znów mi mówisz - cham, stój - tak nie można, wierz mi Darku. Jeśli nie my tych leszczy, to kto zwróci honor miastu? Ref. Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy, P do N, kreska, bez tego zostajesz z niczym. Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy, dla was rap ćwiczy, to dla całej miejskiej dziczy. Wiesz, co się liczy? Szacunek Ludzi Ulicy. Wiesz, co się liczy? Wiesz, wiesz, co się liczy? Tłumaczenie: Do you know, what is being counted? Respect of People of the Street, people of the street. Do you know, what is being counted? For you practising rap, it is for the entire municipal savages. 1. It is for all of our people, which this rap isn't bored, it's time to wake up, in order to explain what it is necessary, for shitty raps soil, a little sand and there is no them, then again I am speaking, because a need is occurring. Pop weaklings which radios are transmitting, the same as they, motherfucking from me for them contempt. Still we are in luck, still a card is in our favour in the sleeve still Aces, to not sell for the cash. And plenty of the work, it is studies, streets, dangerous life I know them no discovery, today on beat openly, not secretly, I am talking this experience, I am working my arse off, for experience. I am going to listen to events, I am not keeping up to note, there is a hardcore still, I love, I hate, see. I won't be restraining myself for the price of the popularity, zero populism, rather a large percent of anger. We are loutish, simple, this way bark pitiful, which didn't reach heels even for us, envious pricks. Much love for people and these places, which is happening in to be and not for in order to have. Today I am saying hi, for everyone who deserved, for everyone who didn't chicken out, which well for me predicted, during not one storm he gave the helping hand, and he didn't aim for me in temple, so God of everyone protect us. Even if I rarely ask, how I am bringing hope to PB and today I will add my three groszes to it. Ref. Do you know, what is being counted? Respect of People of the Street, P to N, line, without it you are staying with nothing. Do you know, what is being counted? Respect of People of the Street, for you is practising rap, it for the entire municipal savages. Do you know, what is being counted? Respect of People of the Street. Do you know, what is being counted? Do you know, you know, what is being counted? 2. A mafia is ruling the city, It is not speaking to me, because on the other side barricades homie will be better and the one which live in poverty will find work here, to fuck rabble, which with pigs in good terms, so threateningly with eye is glowering, because watched films, you Benny Blanco from Bronx, quickly I will throw you down from the boxing ring. Today on the doping, excess of testosterone real rap for streets, all the way to very death, literally I am repeating myself with defeats I am not discouraged, artistic success, fuck, no comment. Or else for me everyone will take the review every shithole and courtyard, every corner and so on the life is revolving as vinyl, on thirty three and half turnovers we will throw it. Respect for these people which had to to toil in order to leave to the surface, to feel brisk air, calm dream, family life without stages and amicably without hogwashes, Everything of it value. Defend it bravely, defend yourself, beat enemies accurately, Poznań brave city, it is only for me place, I am fucking grotesque like municipal institutions, society what doesn't want a change for the better, growing in confidention,There won't be anything you can afford you can only give, from the ass shoot, motherfuck. And here it is necessary, just to make the next plan, as the Alga I am fucking pain dividends need to be. Ref. Do you know, what is being counted? Respect of People of the Street, P to N, line, without it you are staying with nothing. Do you know, what is being counted? Respect of People of the Street, for you is practising rap, it for the entire municipal savages. Do you know, what is being counted? Respect of People of the Street. Do you know, what is being counted? Do you know, you know, what is being counted? 3. This city with bums is filled up up to edges even weak squads have the right here to know their own worth, in a sense my lifestyle it is still the same not legal, because I know who here sold out, a friend titled himself. Beef too beef it is going, at least an artistic work not on disses, didn't like Rych like in States Jadakiss, and you, if you want to delete me, you are bashing the prick, I am saying if, I will be like the son of a bitch, worst as Joe Pesci. Even without the gang, only I adrenaline, nobody will stop the madman, then again blizzard. The city is keeping us on, city which the climate has plus the style and the class, cash, city is inviting, bitches also a first class the same as sisters Williams in doubles, still I constitute the subject of rumours on it, fucked housing estate. One game will change world in the course of these years and what's more of each of us, today I am from it happy, only true words, or else the sucker will give false I won't base my career about beef through some nickname. Urban, not country style, I know that I am loutish in the street I won't catch all of too proverbial women's, you aren't getting my ride, so still laugh at it, I am not very sweet like rap for of the one, hey. Street celebrity which is making feel proud, from known applause, and criticism from clods, time to disperse them, let them come back to enclosures, shame let not do from rednecks, for our city. Dogs, then again you are telling me - lout, stand - this way it isn't possible, believe me Darek. If not we of these bream, who will return the honour to the city? Ref. Do you know, what is being counted? Respect of People of the Street, P to N, line, without it you are staying with nothing. Do you know, what is being counted? Respect of People of the Street, for you is practising rap, it for the entire municipal savages. Do you know, what is being counted? Respect of People of the Street. Do you know, what is being counted? Do you know, you know, what is being counted?
Stream Peja - Szacunek ludzi ulicy (Nowik remix) by NowikJazzuj on desktop and mobile. Play over 320 million tracks for free on SoundCloud.
2 127 735 tekstów, 19 887 poszukiwanych i 162 oczekujących Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów. Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków! Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności ZOSTAW SUBA!!!#shorts instagram: https://www.instagram.com/leksiux/tiktok: https://www.tiktok.com/@leksiuxtwitch: https://www.twitch.tv/leksiulive
Lista utworów Podobne albumy Statystyki scroblowania Ostatni trend odsłuchiwania Dzień Słuchaczy Środa 2 Luty 2022 0 Czwartek 3 Luty 2022 0 Piątek 4 Luty 2022 0 Sobota 5 Luty 2022 0 Niedziela 6 Luty 2022 0 Poniedziałek 7 Luty 2022 0 Wtorek 8 Luty 2022 0 Środa 9 Luty 2022 0 Czwartek 10 Luty 2022 0 Piątek 11 Luty 2022 0 Sobota 12 Luty 2022 0 Niedziela 13 Luty 2022 0 Poniedziałek 14 Luty 2022 0 Wtorek 15 Luty 2022 0 Środa 16 Luty 2022 0 Czwartek 17 Luty 2022 0 Piątek 18 Luty 2022 0 Sobota 19 Luty 2022 0 Niedziela 20 Luty 2022 0 Poniedziałek 21 Luty 2022 0 Wtorek 22 Luty 2022 0 Środa 23 Luty 2022 0 Czwartek 24 Luty 2022 0 Piątek 25 Luty 2022 0 Sobota 26 Luty 2022 0 Niedziela 27 Luty 2022 0 Poniedziałek 28 Luty 2022 0 Wtorek 1 Marzec 2022 0 Środa 2 Marzec 2022 0 Czwartek 3 Marzec 2022 0 Piątek 4 Marzec 2022 0 Sobota 5 Marzec 2022 0 Niedziela 6 Marzec 2022 0 Poniedziałek 7 Marzec 2022 0 Wtorek 8 Marzec 2022 0 Środa 9 Marzec 2022 0 Czwartek 10 Marzec 2022 0 Piątek 11 Marzec 2022 0 Sobota 12 Marzec 2022 0 Niedziela 13 Marzec 2022 0 Poniedziałek 14 Marzec 2022 0 Wtorek 15 Marzec 2022 0 Środa 16 Marzec 2022 0 Czwartek 17 Marzec 2022 0 Piątek 18 Marzec 2022 0 Sobota 19 Marzec 2022 0 Niedziela 20 Marzec 2022 0 Poniedziałek 21 Marzec 2022 0 Wtorek 22 Marzec 2022 0 Środa 23 Marzec 2022 0 Czwartek 24 Marzec 2022 0 Piątek 25 Marzec 2022 0 Sobota 26 Marzec 2022 0 Niedziela 27 Marzec 2022 0 Poniedziałek 28 Marzec 2022 0 Wtorek 29 Marzec 2022 0 Środa 30 Marzec 2022 0 Czwartek 31 Marzec 2022 0 Piątek 1 Kwiecień 2022 0 Sobota 2 Kwiecień 2022 0 Niedziela 3 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 4 Kwiecień 2022 0 Wtorek 5 Kwiecień 2022 0 Środa 6 Kwiecień 2022 0 Czwartek 7 Kwiecień 2022 0 Piątek 8 Kwiecień 2022 1 Sobota 9 Kwiecień 2022 0 Niedziela 10 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 11 Kwiecień 2022 0 Wtorek 12 Kwiecień 2022 0 Środa 13 Kwiecień 2022 0 Czwartek 14 Kwiecień 2022 0 Piątek 15 Kwiecień 2022 0 Sobota 16 Kwiecień 2022 0 Niedziela 17 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 18 Kwiecień 2022 0 Wtorek 19 Kwiecień 2022 0 Środa 20 Kwiecień 2022 0 Czwartek 21 Kwiecień 2022 0 Piątek 22 Kwiecień 2022 0 Sobota 23 Kwiecień 2022 0 Niedziela 24 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 25 Kwiecień 2022 0 Wtorek 26 Kwiecień 2022 0 Środa 27 Kwiecień 2022 0 Czwartek 28 Kwiecień 2022 0 Piątek 29 Kwiecień 2022 0 Sobota 30 Kwiecień 2022 0 Niedziela 1 Maj 2022 0 Poniedziałek 2 Maj 2022 0 Wtorek 3 Maj 2022 0 Środa 4 Maj 2022 0 Czwartek 5 Maj 2022 0 Piątek 6 Maj 2022 0 Sobota 7 Maj 2022 0 Niedziela 8 Maj 2022 0 Poniedziałek 9 Maj 2022 0 Wtorek 10 Maj 2022 0 Środa 11 Maj 2022 0 Czwartek 12 Maj 2022 0 Piątek 13 Maj 2022 0 Sobota 14 Maj 2022 0 Niedziela 15 Maj 2022 0 Poniedziałek 16 Maj 2022 0 Wtorek 17 Maj 2022 0 Środa 18 Maj 2022 0 Czwartek 19 Maj 2022 0 Piątek 20 Maj 2022 0 Sobota 21 Maj 2022 0 Niedziela 22 Maj 2022 0 Poniedziałek 23 Maj 2022 0 Wtorek 24 Maj 2022 0 Środa 25 Maj 2022 0 Czwartek 26 Maj 2022 0 Piątek 27 Maj 2022 0 Sobota 28 Maj 2022 0 Niedziela 29 Maj 2022 0 Poniedziałek 30 Maj 2022 0 Wtorek 31 Maj 2022 0 Środa 1 Czerwiec 2022 0 Czwartek 2 Czerwiec 2022 0 Piątek 3 Czerwiec 2022 0 Sobota 4 Czerwiec 2022 0 Niedziela 5 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 6 Czerwiec 2022 0 Wtorek 7 Czerwiec 2022 0 Środa 8 Czerwiec 2022 0 Czwartek 9 Czerwiec 2022 0 Piątek 10 Czerwiec 2022 0 Sobota 11 Czerwiec 2022 0 Niedziela 12 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 13 Czerwiec 2022 0 Wtorek 14 Czerwiec 2022 0 Środa 15 Czerwiec 2022 0 Czwartek 16 Czerwiec 2022 0 Piątek 17 Czerwiec 2022 0 Sobota 18 Czerwiec 2022 0 Niedziela 19 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 20 Czerwiec 2022 0 Wtorek 21 Czerwiec 2022 0 Środa 22 Czerwiec 2022 1 Czwartek 23 Czerwiec 2022 0 Piątek 24 Czerwiec 2022 0 Sobota 25 Czerwiec 2022 0 Niedziela 26 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 27 Czerwiec 2022 0 Wtorek 28 Czerwiec 2022 0 Środa 29 Czerwiec 2022 0 Czwartek 30 Czerwiec 2022 0 Piątek 1 Lipiec 2022 0 Sobota 2 Lipiec 2022 0 Niedziela 3 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 4 Lipiec 2022 0 Wtorek 5 Lipiec 2022 1 Środa 6 Lipiec 2022 0 Czwartek 7 Lipiec 2022 0 Piątek 8 Lipiec 2022 0 Sobota 9 Lipiec 2022 0 Niedziela 10 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 11 Lipiec 2022 0 Wtorek 12 Lipiec 2022 0 Środa 13 Lipiec 2022 0 Czwartek 14 Lipiec 2022 0 Piątek 15 Lipiec 2022 0 Sobota 16 Lipiec 2022 0 Niedziela 17 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 18 Lipiec 2022 0 Wtorek 19 Lipiec 2022 0 Środa 20 Lipiec 2022 0 Czwartek 21 Lipiec 2022 0 Piątek 22 Lipiec 2022 0 Sobota 23 Lipiec 2022 0 Niedziela 24 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 25 Lipiec 2022 0 Wtorek 26 Lipiec 2022 0 Środa 27 Lipiec 2022 0 Czwartek 28 Lipiec 2022 0 Piątek 29 Lipiec 2022 0 Sobota 30 Lipiec 2022 0 Niedziela 31 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 1 Sierpień 2022 0 Wtorek 2 Sierpień 2022 0 Zewnętrzne linki Apple Music O tym wykonwacy Podobni wykonawcy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców
Życie Nie Rozpieszcza ft. Paluch, Słoń Peja tekst piosenki oraz tłumaczenie. Obejrzyj teledysk z Youtube i posłuchaj mp3 z YT. Sprawdź chwyty na gitarę. Dodaj Swoją wersję tekstu i chwyty gitarowe. Pierdolony zero piąty Pierdolony zero piąty [Refren 2x] Pierdolony zero piąty, uwolniłem się od klątwy Rok wybitnie podły, podsumuję go - był wątły Kłopotliwy zero piąty, to skurwysyn był okropny Wyjątkowo wredny, podły, jak to dobrze, że się skończył [Zwrotka 1] Styczeń - ja już piszę, to początek - ledwo dyszę Nasz klip przerywa ciszę, na dobre przyjęcie liczę Singiel to różnice przedstawione przez krytykę Ja dopijam likier, chuj w tę i w politykę Jakie życie taki rap, a to życie jest kurewskie W Będzinie dziewiątego wspieram Wielką Orkiestrę Znów przester nie przestój, z płytą N'te przesunięcie A to już piętnasty i w Poznaniu pierdolnięcie Jakoś będzie jak ten backstage na zamku po koncercie I nagle tak zły news, że aż w gardle staje serce Bo Junikowski cmentarz, to nie jest fajne miejsce Brak mi słów Grucha, może tam ci lepiej będzie Luty - mroźny [?] a nam tu nieznana nuda Czy zakupić coś się uda, jeden chuj dostał z buta Pierdolony, tu raz z pabialginą, to nie Luta Chuj nie diler, zwykły brudas, wita cię berliński kuda Że nic nie stało się udam? nie ma takiej możliwości Wracam z odrapanym ryjem i sporym zapasem złości Marzec - siedemnasty - urodziny mego brata Moja ex kontra next, a ja jestem w tarapatach Co zrobić? melanż - innego nie mam pomysłu Od tych wspólnych ich spotkań łapię pomieszanie zmysłów Kwiecień - zaczynamy trasę, coraz lepiej idzie z czasem Maj - jest wypasem, choć klip raczej nie wypał Reprezentuje biedę, ja znam się na tych klipach Płyta, broni się sama jakbyś o to człowiek pytał Dalej w kraj jedziemy, jest Tarnów wcześniej Przemyśl Takich imprez jak najwięcej, dla tych miast respekcik szczery Czerwiec - kilka imprez, tych do rana ja nie zliczę Hajs nadal koszę, hajs nadal liczę W koszalińskim klubie pustki, za to Śląsk wita nas mocno Burza, która kończy koncert - za to sorry Jaworzno Aż tak źle to nie jest, w pub'ie każdy dziś się śmieje Gruby melanż z DJ'em, zapytasz co się dzieje? To medal dla Posnani stał się faktem mam nadzieję Że w sezonie '06 to nie kpina, będzie finał [Refren 2x] [Zwrotka 2] Lipiec - to Heineken, niezła luta, koncert Snoopa 3 Filip, bywam i loopa Na kwadrat rano z buta, o suchym ryju wracam Ten kawałek [?] w oczekiwaniu na kaca Bang-bang w przedpokoju, poprawienie nastroju Potem browar, Mazury, koncert, chwila spokoju I znów Jastrzębia Góra, low rider, rap, skóra Weno, tej akurat Zbychu nas odwiedza - hurra Sierpień - wakacje, bo roboty nie ma żadnej Ja zaczynam go melanżem i tak skończę go, poważnie Nikomu z nas do śmiechu, tu znów dramat, afera Frajer w tirze nam zabiera młodego i MacGyver'a I co teraz? przecież jutro miał być melanż pod Palmą A ta kurwa co ich walnął zbiegł z miejsca wypadku Wrzesień - mym miesiącem, kilka scenicznych szarży Jeden z długo pamiętanych londyńskich melanży Wcześniej siedemnasty, kończę jebane 29 Melanż kameralny, coś jak ziemi trzęsienie I znów te chore media, chcą zajrzeć w mój życiorys Przysrał się o "Głuchą noc" niejaki Stan Borys W październiku - rozpusta, gala EMA, pulsar Znów najebka tłusta, na nogach nie mogę ustać Już wykończony prawie przez after, DJ w pub'ie Wstaję z wyciągu, by przywitać się z Komarem W chuj czarnuch na powietrzu, więc napijmy się wódki Znów czas jest na zabawę i pierdolić wszystkie smutki Czas wejść do studia, druga strefa drugim domem Kilkanaście tracków, każdy z nich będzie przebojem Listopad - ruszam z kopa, podbój, rap, pizga stopa Nową płytę czas obwąchać, spodoba ci się chłopak Czasem zastanawiam się, czy to kiedyś się zmieni I nie wierzę ci Pudyś, że jesteśmy skończeni Jedna czwarta coś tam gada, chciała pogrążyć gnoja Zwykła pizda Latkowska na rozkładówce Playboy'a Grudzień - świąt nie lubię, a sylwester to jak wyrok Bez balu na te święta, by się jakoś obyło Najgłośniej na Jesiennej, bardzo gruby był balecik Kolędy, koks i wóda, jeszcze nieraz tak odleci Czas to gówno przepić w Nowy Rok wchodzę na bani '06 skurwysynu spróbuj nastrój mi poprawić [Refren 2x]
Lyrics, Meaning & Videos: SLU - 3 Litery, Temat za Tematem, Potrzebuje Go, Tak sie bawi SLU, Prawda Zwyciezy, Seks Dragi Rap, Uliczna Sława, Juz do konca tak byc musi, Kłopotliwy '05, Szacunek Ludzi Ulicy, Styl Życia Goja, Duchowo Mocno, No i Co, IV

"Szacunek ludzi ulicy" to 18 premierowych utworów nagranych między październikiem 2005 a marcem 2006 w poznańskim studiu Druga Strefa Records. Za warstwę muzyczną nowej płyty SLU w największym stopniu (tak jak w przypadku ) odpowiedzialny jest DJ Decks, który przy wsparciu Waco oraz producentów z Wrocławia (Magiera i w jednym kawałku LA) zarejestrował 9 podkładów, które "w połączeniu z charyzmatyczną nawijką Peji, dają nam całkiem porządny materiał" - jak opisuje wydawca. "Reszta muzy to praca czterech innych beatmakerów. Pięć utworów zrobił stary wyjadacz z Tarnowa - Sqra, dwa kawałki są autorstwa współpracującego już wcześniej z SLU DJ-a Zela z Elbląga i po jednym od poznaniaków: Barka, Zielonego i DJ-a Storego. Album trwa blisko 80 minut". Peja nie zaprosił praktycznie nikogo za wyjątkiem wspomnianych producentów, didżejów i śpiewaczki z Częstochowy o pseudonimie Layla. "Warstwa tekstowa to raczej czysty hardcore jak sama nazwa wskazuje. Od ulicznych hymnów począwszy (tytułowy singlowy »Szacunek ludzi ulicy«, »Duchowo mocny«", »SLU 3 litery« czy choćby »Styl życia gnoja«), po kawałki refleksyjne (»Panie«, »Temat za tematem«), imprezowy syf (»Seks, dragi, rap«, »Tak się bawi SLU«), życiówki (»Już do końca tak być musi«, zwariowany »Odpał«) aż do opisów dnia codziennego (»Prawda zwycięży«) i tematów damsko-męskich, których na płycie sporo (»No i co«, »In flagranti«, »Hip hop honeys«)" - czytamy w opisie. Miksem zajął się Magiera, któremu do końca towarzyszył Peja. Mastering jest autorstwa Grzegorza Piwkowskiego. "Wszystko to, porządnie zaaranżowane i ubarwione scratchami, daje nam prawdopodobnie najlepszy polski hiphopowy album roku 2006" - tak Peja podsumowuje swój wkład w album. "To najlepsze gówno, jakie udało nam się nagrać od czasu »Na legalu?«" - mówi z przekonaniem Decks.

Najlepszą obroną jest atak – szósty dwupłytowy [2] album studyjny polskiego zespołu Slums Attack, wydany 7 lutego 2005 nakładem wytwórni Fonografika [3]. Oprócz DJ-a Decksa i Peji, za oprawę muzyczną odpowiadają Doniu, Tabb, Waco, Magiera, DJ Zel oraz St0ne. Scratche robią DJ Decks, DJ Zel, DJ SPH oraz Kostek. Mastering wykonał 1 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 189256 fajny rmx znanej nam piosenki Peja - Szacunek ludzi Ulicy 0 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 29624 0 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 20317 Peja/Slums Attack - Szacunek Ludzi Ulicy Teledysk 1 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 11208 Kawałek zrobiony na konkurs promowany przez Portal oraz Peja/SLU.... 2 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 62308 85 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 68142 Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 68142 0 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 42604 Bezsensowne usiądź weź krzesło Rycha Peji w tym momencie całkowicie zmienia znaczenie już wiad... 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 100 Przytulamy ludzi, żeby oni siebie poczuli trochę lepiej w te zimne dni no i oczywiście dla zab... Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 100 2 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 131 Podrywanie ludzi na ulicy! :D Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 131 1 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 29815 2 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 45500 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 75532 LOL HH NA WESOŁO Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 75532 0 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 45744 Najnowsza reklama dla Terrorymu :) 0 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 65318 2 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 237803 0 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 102251 15 Peja to Illuminati Dodany godz. 09:35 przez Jendr3k Rzucamy światło na znane polskie postacie. Dziś ujawniamy fakty na temat Ryszarda Andrzejewskiego który okazał się być illumina... Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 40739 Rzucamy światło na znane polskie postacie. Dziś ujawniamy fakty na temat Ryszarda Andrzejewski... Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 40739 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 100 Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 100 3 Jak Torturować Ludzi? Dodany godz. 22:08 przez delger Ten poradnik wyjawia wszystkie tajemnice związane z najskuteczniejszym torturowaniem człowieka. Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 40925 Ten poradnik wyjawia wszystkie tajemnice związane z najskuteczniejszym torturowaniem człowieka. Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 40925 Bieżące Maxiory
\n\n\n \n tekst piosenki peja szacunek ludzi ulicy
Szacunek Ludzi Ulicy. Peja. 14.99 zł. Cena za 1 podkład audio. wersja profesjonalna. Kup MP3 Piosenki Peja 1 1. Głucha noc Peja. 05:12. Kup

Ja mam szacunek kobiet ulicy, Kaman, ziomek właśnie to się liczy, Ja mam szacunek u wszystkich kurew, Kaman, dobre dziwki ręce w górę, Ja mam szacunek kobiet ulicy, Kaman, tak mają dobrzy zawodnicy, Ja mam szacunek u dobrych dziewczyn, Kaman, chociaż trzeba po nich wietrzyć. Zawsze chciałem nagrać taki numer, Propsy i pozdro dla wszystkich kurew. Dla tych co znam i nie znam, nie ważne, Wielka piątka, pozdrawiam całą branże. Stoją przy drogach nie siedzą na fejsie, Ale ja 'Lubię to' każdym swoim wersem. Pozdro dla dziewczyn stojących na mrozie, Kajdan pomoże, ogrzeje w swoim wozie. Chcę żebyś teraz Ty coś zrozumiał, Wszystkie polskie dziwki kochają WuWunia. Nie wierzysz? (ha) bardzo łatwo to sprawdzić, Powiesz moją ksywkę - zagryzają wargi. Zwróć uwagę kiedy w trasę ruszasz, Przy drodze wszystkie mają słuchawki na uszach. Zatrzymaj, podejdź, sam się zapytaj, Jaka w iPodzie dzisiaj hula płyta. Ja mam szacunek kobiet ulicy, Kaman, ziomek właśnie to się liczy, Ja mam szacunek u wszystkich kurew, Kaman, dobre dziwki ręce w górę, Ja mam szacunek kobiet ulicy, Kaman, tak mają dobrzy zawodnicy, Ja mam szacunek u dobrych dziewczyn, Kaman, chociaż trzeba po nich wietrzyć. Kurwa kurwie łba nie urwie, bo jak urwie to pokurwie, Moje płyty wciąż katuje na okrągło każdy burdel. Wiem to! A Ty idź podać pęto, Skumać jaka muza, leci tam bardzo często. Pomyślisz sobie teraz "kurwa, co za typ?", Ja wbijam do burdelu posłuchać moich płyt. Żółwie z alfonsem, wiem, to brzmi durnie, Wychodzę z burdelu zawsze na pełnej kurwie. Nie lubisz mnie? No to Cię zasmucę, WuWunio power play'e w każdym domu uciech. Ty wbijasz na stragan, a ja bałagan, łamaga, kurwa zostań w domu błagam. Gdy wpadam do lokalu, każda chce obciągać, Nie muszę nic płacić, wystarczy autograf. Wpadniesz do Łodzi-taksówkarza spytaj "Panie taryfiarz, tam gdzie WuWu zazwyczaj". Ja mam szacunek kobiet ulicy, Kaman, ziomek właśnie to się liczy, Ja mam szacunek u wszystkich kurew, Kaman, dobre dziwki ręce w górę, Ja mam szacunek kobiet ulicy, Kaman, tak mają dobrzy zawodnicy, Ja mam szacunek u dobrych dziewczyn, Kaman, chociaż trzeba po nich wietrzyć. Podbijasz na fejsie, pytasz gdzie mnie spotkać, Często gram koncerty w lokalnych kurwidołkach. Wpadnij ziom, możliwe że Cię wpuszczą, Ale nie myśl sobie, że w środku będzie luźno. Komplet jak zawsze, ludzi przyszła buchta, Zjechały się kurewy z całego województwa. Gniotą się pod sceną, niektóre się tłuką, Chcą bym spalił hajs, który zarobiły dupą. Ty masz grupis? Ziom jesteś głupi. Jesteś graczem? Powiedz kto to kupi. Podbiła do Ciebie jedna po koncercie I Ty kurwa myślisz, że jesteś Hugh Hefner. Weź stąd śmigaj, to nie Twoja liga, Taki jak Ty na nic nam się tu nie przyda. Weź nie dygaj, w końcu to jest zaszczyt, Nadajesz się tylko do podawania płaszczy.

Spontaniczny blend kawałka 🎹🏯👹Peja/Slums Attack - Szacunek ludzi ulicy (prod. DJ. Decks, Waco)Wpadłem na pomysł, żeby pokazać kultowy już numer Peji w odś
[Hook] Żeby nasz rap nie zginął, żeby się szczęśliwie żyło Żeby loxu było kilo, żeby nasz czas nie przeminął Żeby papier był nie bilon, żeby wciąż tu była miłość Żeby syf każdy pominął, żeby zwyciężyło stilo Żeby nam się ułożyło, by do końca git już było By marzenie się ziściło, żeby każdy mógł to przyjąć Nie smucić się, powrócić do nas, śpiewać to, nucić SLU '06 już do końca tak być musi [Verse 1] Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak Już nie chce mi się czekać, przed złem świata uciekać Zagrożeniem sam dla siebie, oto ja - ta wsza Niekontrolowana pchła co pod prąd wciąż się wbija Wciąż przepita szyja wciąż hece wywija Wciąż skurwieli dobija, a najbliższych wciąż wspiera Oto gadka szczera jeśli jeszcze żeś nie załapał Tu mija dziesięć lat, nadal mam młodzieńczy zapał Debiut fonograficzny wstecz dekadę, bieda precz Bieda zła rzecz, nie chcę tej kurwyy mieć I żeby nie wiem co, nie chcę tu głupoty palnąć Ale biedy, niczym kurwy, do domu nie dam przygarnąć Życia nie znałem, biedak nie wie co to życie Wierzycie, sami wiecie, że do dupy z takim życiem Nie utonąć w zachwycie, bez szans na takie harce Przysięgałem przed Bogiem, że nie skończę jak ci w Barce Anonimowe wsparcie, kto dawał wsze żarcie Mowie o tym otwarcie, masz więcej? oddaj Sam nie zeżresz? nie chowaj, nie chomikuj, nie noraj Podziel się z tym, co nic nie jadł od wczoraj Jak nie to kurwo konaj, do tych wierszy się przekonaj Jesteś swój? łapiesz moment, swego życia prisoner Już nie chwytam się brzytwy, bo po prostu nie tonę Nie chwytam się brzytwy, bo po prostu nie tonę [Hook] Żeby nasz rap nie zginął, żeby się szczęśliwie żyło Żeby loxu było kilo, żeby nasz czas nie przeminął Żeby papier był nie bilon, żeby wciąż tu była miłość Żeby syf każdy pominął, żeby zwyciężyło stilo Żeby nam się ułożyło, by do końca git już było By marzenie się ziściło, żeby każdy mógł to przyjąć Nie smucić się, powrócić do nas, śpiewać to, nucić SLU '06 już do końca tak być musi [Verse 2] I były takie dni, że na nic nie było sił Że człowiek był bezsilny i w tej bezsilności gnił Nie liczyłem na cuda, czy wierzyłem, że się uda? Śmiałem się z filmów, w których ludziom się odmieniał Parszywy los, z dnia na dzień, bo w realu dzień w dzień Widziałem co innego, wiem, że wiesz o co mi biega Wiedział też każdy kolega, już w czasach podstawówki Obdarci, biedni, lecz bystrzaki, nie półgłówki Miałem co innego w planach, bez drugiego śniadania Z książka pod pachą, uciekałem w świat marzeń Od złych, codziennych zdarzeń, do domu nie spieszno wracać Waldas znów leczył kaca, wyniszczała go praca Nie chcąc uczyć się w hałasach, chłonę życie na streecie Od początku, już do końca, nieśmiertelne Jeżyce Spróbuj znaleźć dziewicę, dokładnie dziesięć lat temu Wiedziałem, że w tym jestem, nie bez powodu, celu Więc inaczej niż wielu znanych mi rówieśników Wciąż przy głośniku, z kartką w zeszyciku Zapisywałem bełwy, że bronx, bronx bez przerwy Na życie pazerny, miałem już zszargane nerwy on odszedł A ja jestem na swoim, ze slumsów Mały Książę Z kupą długów, czy zdarzę? wyprawiliśmy pogrzeb I weź tu pomyśl mądrze, i gdzie znów byłeś Boże? W chacie mam zmrok, znów odcięli mi prąd Wolę ulicy jazgot, o tej porze tu fiasko Czas wyruszyć na miasto, czy chciałem tam siać zło? Jak ja takimi gardzą, miałem wybór? nie bardzo Czy bałem się patrząc dziś na to z perspektywy Pozbawiony miłości, byłem w chuj nieszczęśliwy To był mój ostatni dzwonek, na bycie w świecie żywych Ostatni dzwonek, na bycie w świecie żywych [Hook] Żeby nasz rap nie zginął, żeby się szczęśliwie żyło Żeby loxu było kilo, żeby nasz czas nie przeminął Żeby papier był nie bilon, żeby wciąż tu była miłość Żeby syf każdy pominął, żeby zwyciężyło stilo Żeby nam się ułożyło, by do końca git już było By marzenie się ziściło, żeby każdy mógł to przyjąć Nie smucić się, powrócić do nas, śpiewać to, nucić SLU '06 już do końca tak być musi [Verse 3] Praca, pasja, fart, trochę talentu Oto wszystkie tajniki Rysiowego patentu Kopalnia mętu Kozak był tylko z nazwiska Ale nigdy nie zapomnę, tego prześmiesznego pyska Układ wydawca artysta, patrząc na to przez pryzmat Następstw i zdarzeń, czy to jedno i to samo? '96 od tego roku z rapu zarabiam siano Wcześniej pakowałem w ten interes cały szmal By ten syf na demach grał, na ulicach był szał Wszędzie docierała moja plugawa mowa Niecenzuralne słowa, mój świat zdarzył zwariować Wielu z was już tu nie ma, kilku szybciej chłonie ziemia Zapomniana dzielnica i nic się nie zmienia Poza tym, że mi wyszło, a ty nie szykuj dla mnie noszy Dobrze wiesz, że pięć lat temu nie dałbyś za mnie pięć groszy Nie czuj się przez to gorszy,(wstyd) bo kiedyś byłeś lepszy Ja nie będę triumfował, głupot nie będę pieprzył A do ciebie skarbie jedno, gdybym mógł cię przekonać Może gdybym cofnął czas, zechciałaś byś mnie pokochać? [Hook] Żeby nasz rap nie zginął, żeby się szczęśliwie żyło Żeby loxu było kilo, żeby nasz czas nie przeminął Żeby papier był nie bilon, żeby wciąż tu była miłość Żeby syf każdy pominął, żeby zwyciężyło stilo Żeby nam się ułożyło, by do końca git już było By marzenie się ziściło, żeby każdy mógł to przyjąć Nie smucić się, powrócić do nas, śpiewać to, nucić SLU '06 już do końca tak być musi Pamiętam, nie zapomnę Nie zapomnę pamiętam Tak ma być, tak jest, tak już będzie do końca Tak już będzie do końca BEAT FREEACAPELLA: https://www.youtube.com/watch?v=lW3VVv0B-0o&ab_channel=vjasiegpeja drill pierwszy track Seks, narkotyki i muzyka rap SLU Gang Czujesz to? Widzisz to? [Zwrotka 1] Kiedy biorę za mikrofon to suki często piszczą To jest o marzeniach, które jeszcze dziś się ziszczą Rychu rapper former, nie Snow - Informer O śniegu będzie potem teraz nowy tekst mam w głowie Nie tłumaczę tego tobie po co wciąż ten syf robię Rutyna, miłość, człowiek, pasja, trochę szczęścia Kilka życiowych zdarzeń, wciąż ta sama agresja W sposobie bycia w wersach, nie trzeba uzasadniać Chcę to umiem narozrabiać, niech się strzeże każda pała Może se tłumaczyć - mama mnie nie przytulała Bo już od małego sam o sobie stanowiłem Od kiedy pamiętam zawsze robiłem! Na to zawsze miałem siłę, chęci spore, myśli chore Takie życie jak projekty, wszystko moje gnoje SLU nie przeboje '96 część pierwsza Że seks, narkotyki, rap, człowieku spieprzaj Opcja złego najświętsza, wielu pragnie jak powietrza Dziś dekadę później, ja wiem coś o tym, wpuść mnie A nie pożałujesz doktor Pejger alias skurwiel Alias seksoholik, zepsuć dupę tej kurwie Tak dla zasady, po co zdzira się tak patrzy W oczach ma zło, trza sprawdzić o czym marzy Czas potwierdzić swą męskość, pielęgnując swoje ego Już nie pytam dlaczego? gdy nie wiem pieprze tego Co się przypierdala do takiego stylu życia Styl życia moim syfem, nie mam nic do ukrycia [Refren] Seks, dragi, rap - znasz ten schemat od lat Seks jego smak, drags i klub, mach Przy tym wciąż muzyka rap, szybki seks Seks, dragi, rap chcesz się poczuć jak w snach Kiedy wszystko cię zawiodło podrasuj rzeczywistość Seks, dragi, rap na ten temat to wszystko Seks, dragi, rap by na zdrowie ci wyszło Lecz uważaj, nie przeholuj, bo spierdolisz swoją przyszłość [Zwrotka 2] Nie męcz mnie jak zgaga, weź przytul się, daj haga To nie osiedlowe bragga, dziś chcę byś była naga Byś wszystko mi oddała, daj mi tę słodycz Pozwól się zdobyć, pojęcz nie skowycz Wciąż możemy to robić aż do utraty tchu Nawet, gdy padam z nóg, nadal jak młody bóg Seks, dragi, rap na to chcesz się odważyć Byle na tym się nie sparzyć, co za dużo to nie zdrowo Seks, dragi, rap to wszystko hardcorowo Znów odjazdowo wyglądasz a ja mówię Jak w klubie mam w czubie, krusz grudę - to lubię Już gotowy na zgubę, żegnam się z własnym rozumem Rap poza kontrolą niech zawistni pierdolą (Rap poza kontrolą niech zawistni pierdolą) A ja się bawię dobrze, czuję się dobrze Wyglądam dobrze i ty też to do mnie chodźże To jesteś już w końcu, zakochany w mym słońcu Jak w rapie czy prochach - nie, w prochach się nie kocham Bo po nich odjeżdżam, weź kurwo spieprzaj Seks, dragi, rap, człowiek weź słuch wytężaj A ty dziewczyno tańcz, jeśli nie masz nic poza tym Niech to będzie twój bal, nawet jeśli jest ostatni Idziesz w tango desperatko, orientalnie i na ostro Seks, dragi, rap, pierwsze, trzecie to rzemiosło To drugie to dodatek do schadzek i randek Pieprz o tym, rapuj, zabij swą duszę dragiem Wybrnąłem z wielu bagien, tkwię w jednym (własne życie) Akronim tego słowa, nie znam, nadużycie? Żyję intensywnie, szybko, często na zbyt, czas zwolnić Jesteśmy tylko ludźmi, którzy chcą się poczuć wolni [Refren] [Zwrotka 3] W trzech, dwie techniczne, to raczej turystycznie W łóżku klasycznie, to na początek Nim stracę wątek, to wiem, że do jutra Choć to chwila krótka - przerobiona Kamasutra Plus rap co niszczy ciszę, hałas, fetysze Wewnętrzny głos słyszę, brudne wynaturzenie Moje alter ego, które we mnie siedzi, drzemie Nie łatwo Rycha uśpić, na prywatkach czujny A w zeznaniach spójny, jak ekipa ze spółdzielni Zamrożone ryje, jesteśmy dzielni Aktywni nie bierni i do czego to prowadzi? Nie czekaj na morał, swe szaleństwo chcę ci zdradzić I nie próbuj się zarazić, sport dla twardych zawodników Musisz być odporny, bo jak nie to koguciku Poryje ci się dekiel, zapętli się, koniec W tym syfie utoniesz, często też pomocne dłonie Mogą na czas nie zdążyć, bo mogą być zajęte Przy skręcie lub z kartą, która w proch obraca bryłkę Tak lutując przy Prodigy'im wspomnę jak znikłeś Seks, dragi, rap, czekaj, jestem za chwilkę [Refren] Songs That Interpolate Szacunek Ludzi Ulicy. Definicja Pener. Peja (2008)Read the lyrics. Mutant. Rogal DDL (2016)Read the lyrics. Evergreen. Slums Attack (2013) Nie raz chcę być najlepszy, nie wiem czemu, ale mam tak Zbyt dumny z bycia MC - to już pierdolony standard Chwytam za długopis, wiem, do rana się wyrobię Przeleję na papier, to co chodzi po głowie A ty żyj swoją ideą, bądź silny jak Heros Nie życzę ci tragedii, a'la Amoros Perros Chcę coś ludziom przekazać, moje życie jak hazard Stawiam na jedną kartę, często innych przerażam Z rozumu korzystam, nie, że jestem, łap dystans Do siebie, do świata, czasem potrafię go złapać Czas ostudzić emocje, wrócił do pracy zapał Odpowiedni rytm złapał jak ślicznotkę za tyłek Przecież żadna z tych debilek nie czekałaby z obiadem Żaden z ich dotyków nie jest przesycony żarem Żadne z tych spojrzeń nie wyraża uczucia Troski, współczucia, przestań spokój zakłócać Wokół taka cisza, że słychać bijący sikor Włącza się film pod tytułem Charlie Cykor Z myślą o rozwoju, nie z myślą o złocie I procentach na koncie, tak zrobi zwykłe prącie Dla tych nieprzyjaznych zdrowym zwrotem odważnym Jestem poważny aż nadto, więc sprawdźmy ...Trwały klik, DJ Decks, trudny dzieciak już tu jest... Trzy zwrotki, litery, SLU, to bycie szczerym Na bok afery, ulice, wyższe sfery SLU dobrze wiemy, kto w tej grze od początku To dla ludzi seria wątków, mówię wam - wszystko w porządku Wiem często jest tragicznie, krytycznie, hektycznie Niepoprawny politycznie, za to poprawny lirycznie SLU słyszeliście? na bank nie przestaniecie Jak my, dobrze wiecie, jest si nasz skład w komplecie Następny przykład na to jak człowiek stał się szmatą Ubliżam tym psu bratom, którzy chcieli służyć radą Ten syf cię zgubi, lecz ty zbytnio go kochasz Nie chcesz tego rzucić, chcesz ciągnąć, popatrz! Nic do ukrycia, ten rap kroniką życia Raz klub, raz ulica, opisuję swe przeżycia Stoję, patrzę na nią, wiem, że ona chce mnie zdobyć Ona stoi za bufetem jak Martyna Jakubowicz To już standard henesi, na pewno się ucieszysz Chcesz ze mną zgrzeszyć, jesteś pewna? przemyśl! Ja stały bywalec, gram koncert, zgarniam szmalec Być wielki nie malec, grać ten rap doskonale Zapewniać wygrane, nie przegrać, to na stałe I żyć ze świadomością, że się nigdy nie powalę Ok, ok, wszystko w porządku, pięknie Żyć pełnią życia, jak każdy kiedyś zdechnę Na rapie znam się biegle, w tym biznesy przebiegłe Ja to wszystko obejdę, te umowy, aneksy Jestem z ulicy, dla ulicy me wersy Rezyduję w swej twierdzy, wbijam chuj tej komercji Choć nie jestem podziemny to powiązany ze slangiem Szacunek ludzi z ulicy, swe powołanie znalazłem Każdemu damy szansę, tylko jedną, nie więcej! Znów siedzę nad tekstem by ulepszyć profesję Już na samym wstępie Rychu poruszył te kwestię SLU dla nas trzy litery święte Trzy zwrotki, litery, SLU, to bycie szczerym Na bok afery, ulice, wyższe sfery SLU dobrze wiemy, kto w tej grze od początku To dla ludzi seria wątków, mówię wam - wszystko w porządku Wiem często jest tragicznie, krytycznie, hektycznie Niepoprawny politycznie, za to poprawny lirycznie SLU słyszeliście? na bank nie przestaniecie Jak my, dobrze wiecie, jest si nasz skład w komplecie Być wielki, jestem! chcesz definicji wielkości? Patrząc na sukcesy innych, do których samemu dążysz Bez zawiści, normalnie, się nie wpierdalać nachalnie Tam gdzie mnie nie chcą, być wciąż na swoim miejscu Ze swoją orkiestrą i to chyba wszystko Ja wolę mój rap z mej ulicy towarzystwo A ty uhahany stoisz na sądowej sali Wymachujesz kajdankami, nie znasz życia z kłopotami To brak dobrego smaku, przemyśl chłopaku Nawet, jeśli to klip, jest to pełne niesmaku Proste buraku, nie dam wyprzeć się z rynku Na rzecz pedalskich składów, ugrzecznionych maminsynków Rap na maxi singlu, ty na okładce Bravo W promocji dorzuć cover do szmatławca z balladą I klawo, zarżnij rynek, wrzuć za free te wypociny Jesteś słaby, więc tani i to są kurwa kpiny Mówisz - jestem prosty, na rap nie mm wyłączności Jednak wymagam tego czegoś - autentyczności Tego dynamizmu, co wybucha tej jakości Przekazu fachowego, tego brzmienia, surowości Ty tego nie masz, przy mnie znowu się kurczysz To ja Rychu Peja, prawdziwek, naturszczyk To dla bandytów, dla żuli, dla ulic Dla ludzi, dla dziwek, ich płatnych rozrywek Tu gdzie spojrzenia krzywe i przyjazne uśmiechy To dla ulic mego miasta w którym rozliczamy grzechy Trzy zwrotki, litery, SLU, to bycie szczerym Na bok afery, ulice, wyższe sfery SLU dobrze wiemy, kto w tej grze od początku To dla ludzi seria wątków, mówię wam - wszystko w porządku Wiem często jest tragicznie, krytycznie, hektycznie Niepoprawny politycznie, za to poprawny lirycznie SLU słyszeliście? na bank nie przestaniecie Jak my, dobrze wiecie, jest si nasz skład w komplecie
ԵՒድըփядрևշю шαхሖηомЯпቹрምβоለ о
Еզещጤδаմωк чωጪጧዩаАκιхи ոቫուшι цодеծሦςωናо
Анугራвис киֆ еሺեрωЦещу еснюсут ጷօክուքечևщ
Էձትм ուциዛасеሚу всУ ևሤиልυ зашεշ
Хኻ еβεЮβዘб ук хէмι
Овιбሪй стቾшօпιцУዟ юժаμባдреኽ
Kopiec Wrzosowa Jastrząb Myszków Miasteczko Śląskie Gidle Radomsko. Kup teraz: PEJA - SZACUNEK LUDZI ULICY- I WYDANIE za 149,00 zł i odbierz w mieście Częstochowa. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
Dołącz do innych i śledź ten utwór Scrobbluj, szukaj i odkryj na nowo muzykę z kontem Czy znasz wideo YouTube dla tego utworu? Dodaj wideo Czy znasz wideo YouTube dla tego utworu? Dodaj wideo Podobne utwory Występuje także w Podobne utwory Statystyki scroblowania Ostatni trend odsłuchiwania Dzień Słuchaczy Środa 2 Luty 2022 0 Czwartek 3 Luty 2022 0 Piątek 4 Luty 2022 0 Sobota 5 Luty 2022 0 Niedziela 6 Luty 2022 0 Poniedziałek 7 Luty 2022 0 Wtorek 8 Luty 2022 0 Środa 9 Luty 2022 0 Czwartek 10 Luty 2022 0 Piątek 11 Luty 2022 0 Sobota 12 Luty 2022 0 Niedziela 13 Luty 2022 0 Poniedziałek 14 Luty 2022 0 Wtorek 15 Luty 2022 0 Środa 16 Luty 2022 0 Czwartek 17 Luty 2022 0 Piątek 18 Luty 2022 0 Sobota 19 Luty 2022 0 Niedziela 20 Luty 2022 0 Poniedziałek 21 Luty 2022 0 Wtorek 22 Luty 2022 0 Środa 23 Luty 2022 0 Czwartek 24 Luty 2022 0 Piątek 25 Luty 2022 0 Sobota 26 Luty 2022 0 Niedziela 27 Luty 2022 0 Poniedziałek 28 Luty 2022 0 Wtorek 1 Marzec 2022 0 Środa 2 Marzec 2022 0 Czwartek 3 Marzec 2022 0 Piątek 4 Marzec 2022 0 Sobota 5 Marzec 2022 0 Niedziela 6 Marzec 2022 0 Poniedziałek 7 Marzec 2022 0 Wtorek 8 Marzec 2022 0 Środa 9 Marzec 2022 0 Czwartek 10 Marzec 2022 0 Piątek 11 Marzec 2022 0 Sobota 12 Marzec 2022 0 Niedziela 13 Marzec 2022 0 Poniedziałek 14 Marzec 2022 0 Wtorek 15 Marzec 2022 0 Środa 16 Marzec 2022 0 Czwartek 17 Marzec 2022 0 Piątek 18 Marzec 2022 0 Sobota 19 Marzec 2022 0 Niedziela 20 Marzec 2022 0 Poniedziałek 21 Marzec 2022 0 Wtorek 22 Marzec 2022 0 Środa 23 Marzec 2022 0 Czwartek 24 Marzec 2022 0 Piątek 25 Marzec 2022 0 Sobota 26 Marzec 2022 0 Niedziela 27 Marzec 2022 0 Poniedziałek 28 Marzec 2022 0 Wtorek 29 Marzec 2022 0 Środa 30 Marzec 2022 0 Czwartek 31 Marzec 2022 0 Piątek 1 Kwiecień 2022 0 Sobota 2 Kwiecień 2022 0 Niedziela 3 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 4 Kwiecień 2022 0 Wtorek 5 Kwiecień 2022 0 Środa 6 Kwiecień 2022 0 Czwartek 7 Kwiecień 2022 0 Piątek 8 Kwiecień 2022 0 Sobota 9 Kwiecień 2022 0 Niedziela 10 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 11 Kwiecień 2022 0 Wtorek 12 Kwiecień 2022 0 Środa 13 Kwiecień 2022 0 Czwartek 14 Kwiecień 2022 0 Piątek 15 Kwiecień 2022 0 Sobota 16 Kwiecień 2022 0 Niedziela 17 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 18 Kwiecień 2022 0 Wtorek 19 Kwiecień 2022 0 Środa 20 Kwiecień 2022 0 Czwartek 21 Kwiecień 2022 0 Piątek 22 Kwiecień 2022 0 Sobota 23 Kwiecień 2022 0 Niedziela 24 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 25 Kwiecień 2022 0 Wtorek 26 Kwiecień 2022 0 Środa 27 Kwiecień 2022 0 Czwartek 28 Kwiecień 2022 0 Piątek 29 Kwiecień 2022 0 Sobota 30 Kwiecień 2022 0 Niedziela 1 Maj 2022 0 Poniedziałek 2 Maj 2022 0 Wtorek 3 Maj 2022 0 Środa 4 Maj 2022 0 Czwartek 5 Maj 2022 0 Piątek 6 Maj 2022 0 Sobota 7 Maj 2022 0 Niedziela 8 Maj 2022 0 Poniedziałek 9 Maj 2022 0 Wtorek 10 Maj 2022 0 Środa 11 Maj 2022 0 Czwartek 12 Maj 2022 0 Piątek 13 Maj 2022 0 Sobota 14 Maj 2022 0 Niedziela 15 Maj 2022 0 Poniedziałek 16 Maj 2022 0 Wtorek 17 Maj 2022 0 Środa 18 Maj 2022 0 Czwartek 19 Maj 2022 0 Piątek 20 Maj 2022 0 Sobota 21 Maj 2022 0 Niedziela 22 Maj 2022 0 Poniedziałek 23 Maj 2022 0 Wtorek 24 Maj 2022 0 Środa 25 Maj 2022 0 Czwartek 26 Maj 2022 0 Piątek 27 Maj 2022 0 Sobota 28 Maj 2022 0 Niedziela 29 Maj 2022 0 Poniedziałek 30 Maj 2022 0 Wtorek 31 Maj 2022 0 Środa 1 Czerwiec 2022 0 Czwartek 2 Czerwiec 2022 0 Piątek 3 Czerwiec 2022 0 Sobota 4 Czerwiec 2022 0 Niedziela 5 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 6 Czerwiec 2022 0 Wtorek 7 Czerwiec 2022 0 Środa 8 Czerwiec 2022 0 Czwartek 9 Czerwiec 2022 0 Piątek 10 Czerwiec 2022 0 Sobota 11 Czerwiec 2022 0 Niedziela 12 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 13 Czerwiec 2022 0 Wtorek 14 Czerwiec 2022 0 Środa 15 Czerwiec 2022 0 Czwartek 16 Czerwiec 2022 0 Piątek 17 Czerwiec 2022 0 Sobota 18 Czerwiec 2022 0 Niedziela 19 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 20 Czerwiec 2022 0 Wtorek 21 Czerwiec 2022 0 Środa 22 Czerwiec 2022 0 Czwartek 23 Czerwiec 2022 0 Piątek 24 Czerwiec 2022 0 Sobota 25 Czerwiec 2022 0 Niedziela 26 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 27 Czerwiec 2022 0 Wtorek 28 Czerwiec 2022 0 Środa 29 Czerwiec 2022 0 Czwartek 30 Czerwiec 2022 0 Piątek 1 Lipiec 2022 0 Sobota 2 Lipiec 2022 0 Niedziela 3 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 4 Lipiec 2022 0 Wtorek 5 Lipiec 2022 1 Środa 6 Lipiec 2022 0 Czwartek 7 Lipiec 2022 0 Piątek 8 Lipiec 2022 0 Sobota 9 Lipiec 2022 0 Niedziela 10 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 11 Lipiec 2022 0 Wtorek 12 Lipiec 2022 0 Środa 13 Lipiec 2022 0 Czwartek 14 Lipiec 2022 0 Piątek 15 Lipiec 2022 0 Sobota 16 Lipiec 2022 0 Niedziela 17 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 18 Lipiec 2022 0 Wtorek 19 Lipiec 2022 0 Środa 20 Lipiec 2022 0 Czwartek 21 Lipiec 2022 0 Piątek 22 Lipiec 2022 0 Sobota 23 Lipiec 2022 0 Niedziela 24 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 25 Lipiec 2022 0 Wtorek 26 Lipiec 2022 0 Środa 27 Lipiec 2022 0 Czwartek 28 Lipiec 2022 0 Piątek 29 Lipiec 2022 0 Sobota 30 Lipiec 2022 0 Niedziela 31 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 1 Sierpień 2022 0 Wtorek 2 Sierpień 2022 0 Zewnętrzne linki Apple Music O tym wykonwacy Podobni wykonawcy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców
Znajdujesz się na stronie wyników wyszukiwania dla frazy szacunek do ludzi ulicy. Na odsłonie znajdziesz teksty, tłumaczenia i teledyski do piosenek związanych ze słowami szacunek do ludzi ulicy. Tekściory.pl - baza tekstów piosenek, tłumaczeń oraz teledysków. Dołącz do innych i śledź ten utwór Scrobbluj, szukaj i odkryj na nowo muzykę z kontem Czy znasz wideo YouTube dla tego utworu? Dodaj wideo Czy znasz wideo YouTube dla tego utworu? Dodaj wideo Występuje także w Statystyki scroblowania Ostatni trend odsłuchiwania Dzień Słuchaczy Środa 2 Luty 2022 2 Czwartek 3 Luty 2022 2 Piątek 4 Luty 2022 0 Sobota 5 Luty 2022 1 Niedziela 6 Luty 2022 1 Poniedziałek 7 Luty 2022 0 Wtorek 8 Luty 2022 2 Środa 9 Luty 2022 0 Czwartek 10 Luty 2022 3 Piątek 11 Luty 2022 1 Sobota 12 Luty 2022 0 Niedziela 13 Luty 2022 2 Poniedziałek 14 Luty 2022 5 Wtorek 15 Luty 2022 3 Środa 16 Luty 2022 1 Czwartek 17 Luty 2022 2 Piątek 18 Luty 2022 2 Sobota 19 Luty 2022 2 Niedziela 20 Luty 2022 2 Poniedziałek 21 Luty 2022 1 Wtorek 22 Luty 2022 1 Środa 23 Luty 2022 2 Czwartek 24 Luty 2022 0 Piątek 25 Luty 2022 1 Sobota 26 Luty 2022 2 Niedziela 27 Luty 2022 1 Poniedziałek 28 Luty 2022 1 Wtorek 1 Marzec 2022 1 Środa 2 Marzec 2022 1 Czwartek 3 Marzec 2022 1 Piątek 4 Marzec 2022 0 Sobota 5 Marzec 2022 0 Niedziela 6 Marzec 2022 1 Poniedziałek 7 Marzec 2022 0 Wtorek 8 Marzec 2022 1 Środa 9 Marzec 2022 1 Czwartek 10 Marzec 2022 2 Piątek 11 Marzec 2022 1 Sobota 12 Marzec 2022 2 Niedziela 13 Marzec 2022 0 Poniedziałek 14 Marzec 2022 0 Wtorek 15 Marzec 2022 3 Środa 16 Marzec 2022 0 Czwartek 17 Marzec 2022 0 Piątek 18 Marzec 2022 1 Sobota 19 Marzec 2022 1 Niedziela 20 Marzec 2022 2 Poniedziałek 21 Marzec 2022 1 Wtorek 22 Marzec 2022 1 Środa 23 Marzec 2022 0 Czwartek 24 Marzec 2022 2 Piątek 25 Marzec 2022 1 Sobota 26 Marzec 2022 0 Niedziela 27 Marzec 2022 1 Poniedziałek 28 Marzec 2022 0 Wtorek 29 Marzec 2022 1 Środa 30 Marzec 2022 2 Czwartek 31 Marzec 2022 1 Piątek 1 Kwiecień 2022 1 Sobota 2 Kwiecień 2022 1 Niedziela 3 Kwiecień 2022 1 Poniedziałek 4 Kwiecień 2022 1 Wtorek 5 Kwiecień 2022 1 Środa 6 Kwiecień 2022 5 Czwartek 7 Kwiecień 2022 1 Piątek 8 Kwiecień 2022 3 Sobota 9 Kwiecień 2022 1 Niedziela 10 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 11 Kwiecień 2022 0 Wtorek 12 Kwiecień 2022 3 Środa 13 Kwiecień 2022 0 Czwartek 14 Kwiecień 2022 2 Piątek 15 Kwiecień 2022 0 Sobota 16 Kwiecień 2022 1 Niedziela 17 Kwiecień 2022 1 Poniedziałek 18 Kwiecień 2022 1 Wtorek 19 Kwiecień 2022 0 Środa 20 Kwiecień 2022 0 Czwartek 21 Kwiecień 2022 2 Piątek 22 Kwiecień 2022 2 Sobota 23 Kwiecień 2022 0 Niedziela 24 Kwiecień 2022 2 Poniedziałek 25 Kwiecień 2022 1 Wtorek 26 Kwiecień 2022 0 Środa 27 Kwiecień 2022 0 Czwartek 28 Kwiecień 2022 2 Piątek 29 Kwiecień 2022 2 Sobota 30 Kwiecień 2022 0 Niedziela 1 Maj 2022 2 Poniedziałek 2 Maj 2022 2 Wtorek 3 Maj 2022 0 Środa 4 Maj 2022 3 Czwartek 5 Maj 2022 2 Piątek 6 Maj 2022 1 Sobota 7 Maj 2022 0 Niedziela 8 Maj 2022 3 Poniedziałek 9 Maj 2022 2 Wtorek 10 Maj 2022 1 Środa 11 Maj 2022 2 Czwartek 12 Maj 2022 4 Piątek 13 Maj 2022 6 Sobota 14 Maj 2022 2 Niedziela 15 Maj 2022 1 Poniedziałek 16 Maj 2022 2 Wtorek 17 Maj 2022 3 Środa 18 Maj 2022 3 Czwartek 19 Maj 2022 2 Piątek 20 Maj 2022 2 Sobota 21 Maj 2022 3 Niedziela 22 Maj 2022 1 Poniedziałek 23 Maj 2022 2 Wtorek 24 Maj 2022 0 Środa 25 Maj 2022 2 Czwartek 26 Maj 2022 1 Piątek 27 Maj 2022 3 Sobota 28 Maj 2022 0 Niedziela 29 Maj 2022 0 Poniedziałek 30 Maj 2022 4 Wtorek 31 Maj 2022 2 Środa 1 Czerwiec 2022 2 Czwartek 2 Czerwiec 2022 2 Piątek 3 Czerwiec 2022 3 Sobota 4 Czerwiec 2022 4 Niedziela 5 Czerwiec 2022 3 Poniedziałek 6 Czerwiec 2022 2 Wtorek 7 Czerwiec 2022 2 Środa 8 Czerwiec 2022 2 Czwartek 9 Czerwiec 2022 3 Piątek 10 Czerwiec 2022 1 Sobota 11 Czerwiec 2022 3 Niedziela 12 Czerwiec 2022 1 Poniedziałek 13 Czerwiec 2022 3 Wtorek 14 Czerwiec 2022 2 Środa 15 Czerwiec 2022 4 Czwartek 16 Czerwiec 2022 1 Piątek 17 Czerwiec 2022 1 Sobota 18 Czerwiec 2022 1 Niedziela 19 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 20 Czerwiec 2022 0 Wtorek 21 Czerwiec 2022 3 Środa 22 Czerwiec 2022 4 Czwartek 23 Czerwiec 2022 0 Piątek 24 Czerwiec 2022 0 Sobota 25 Czerwiec 2022 1 Niedziela 26 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 27 Czerwiec 2022 1 Wtorek 28 Czerwiec 2022 2 Środa 29 Czerwiec 2022 0 Czwartek 30 Czerwiec 2022 1 Piątek 1 Lipiec 2022 0 Sobota 2 Lipiec 2022 0 Niedziela 3 Lipiec 2022 2 Poniedziałek 4 Lipiec 2022 0 Wtorek 5 Lipiec 2022 2 Środa 6 Lipiec 2022 1 Czwartek 7 Lipiec 2022 2 Piątek 8 Lipiec 2022 3 Sobota 9 Lipiec 2022 0 Niedziela 10 Lipiec 2022 1 Poniedziałek 11 Lipiec 2022 1 Wtorek 12 Lipiec 2022 1 Środa 13 Lipiec 2022 0 Czwartek 14 Lipiec 2022 1 Piątek 15 Lipiec 2022 1 Sobota 16 Lipiec 2022 1 Niedziela 17 Lipiec 2022 1 Poniedziałek 18 Lipiec 2022 0 Wtorek 19 Lipiec 2022 2 Środa 20 Lipiec 2022 1 Czwartek 21 Lipiec 2022 4 Piątek 22 Lipiec 2022 1 Sobota 23 Lipiec 2022 0 Niedziela 24 Lipiec 2022 1 Poniedziałek 25 Lipiec 2022 1 Wtorek 26 Lipiec 2022 2 Środa 27 Lipiec 2022 1 Czwartek 28 Lipiec 2022 1 Piątek 29 Lipiec 2022 2 Sobota 30 Lipiec 2022 1 Niedziela 31 Lipiec 2022 1 Poniedziałek 1 Sierpień 2022 0 Wtorek 2 Sierpień 2022 1 Zewnętrzne linki Apple Music O tym wykonwacy Aktualności API Calls Check out Szacunek Ludzi Ulicy by Peja / Slums Attack on Amazon Music. Stream ad-free or purchase CD's and MP3s now on Amazon.co.uk.
Lista utworów Numer utworu Odtwórz Ulubiony Nazwa utworu Nazwa wykonawcy Kup Opcje Czas trwania Słuchaczy 1 Polub ten utwór Szacunek Ludzi Ulicy Slums Attack, Peja, Dj Decks & Waco 2 słuchaczy 2 Polub ten utwór KŁopotliwy Zero Piaty Slums Attack, Peja, DJ Decks & Magiera 3 Polub ten utwór Styl Życia Gnoja Slums Attack, Peja, Magiera & La 4 Polub ten utwór SLU 3 Litery Slums Attack, Peja, Dj Decks & Waco 5 Polub ten utwór Duchowo Mocny Slums Attack, Peja, DJ Decks & Magiera 6 Polub ten utwór Temat za Tematem Dj Zel, Slums Attack & Peja 7 Polub ten utwór Prawda Zwycięży Slums Attack, Peja, DJ Decks & Magiera 8 Polub ten utwór Seks Dragi Rap Slums Attack, Peja & Sqra 9 Polub ten utwór No i Co Slums Attack, Peja & Dj Zel 10 Polub ten utwór Tak Się Bawi SLU Slums Attack, Peja & Sqra 11 Polub ten utwór IV RP (Bo to Polska) - IV RP ( Bo to Polska) DJ Story, Slums Attack & Peja 12 Polub ten utwór Hip Hop Honeys Slums Attack, Peja & Sqra 13 Polub ten utwór Potrzebuję Go Slums Attack, Peja, DJ Decks & Magiera 14 Polub ten utwór In flagranti Slums Attack, Peja, DJ Decks & Magiera 15 Polub ten utwór Odpał Slums Attack, Peja & Sqra 16 Polub ten utwór Panie Slums Attack, Peja, DJ Decks & Magiera 17 Polub ten utwór Uliczna Sława Slums Attack, Peja & Tabb 18 Polub ten utwór Już do Końca Tak Być Musi Slums Attack, Peja & Sqra 19 Polub ten utwór Dopóki Jestem w Grze 20 Polub ten utwór Nie Trzymaj Sztamy 21 Polub ten utwór szacunek ludzi ulicy 1 933 słuchaczy 22 Polub ten utwór szacunek ludzi ulicy 1 933 słuchaczy 23 Polub ten utwór SLU 3 Litery 24 Polub ten utwór Potrzebuję Go 25 Polub ten utwór Dopóki Jestem w Grze 26 Polub ten utwór Nie Trzymaj Sztamy 27 Polub ten utwór odpał 156 słuchaczy 28 Polub ten utwór Uliczna Sława Podobne albumy O tym wykonwacy
Powiększ teledysk. Jeszcze nikt nie dodał Teledysku do ulubionych, bądź pierwszy. i od tej pory została wyświetlony 1 339 razy. Teledysk Peja Szacunek ludzi ulicy (live), zobacz kto ją ten teledysk, przyłącz się do ulubionych, napisz komentarz! Sklep Muzyka Rap & Hip Hop Polska Data premiery: 2017-07-28 Rok nagrania: 2006 Rodzaj opakowania: Jewel Case Producent: RPS Enterteyment, La Bomba Studio Opis Opis Kultowy album Peji i Slums Attack "Szacunek ludzi ulicy" (Fonografika 2006) pierwotnie miał ukazać się w formie reedycji na 10 lecie wydania płyty pod koniec ubiegłego roku. Szósty studyjny album album Peji, oprócz produkcji DJ. Decksa wpieranego przez Magierę, LA i Waco (hitowe "Szacunek ludzi ulicy", "SLU 3 litery", Duchowo mocny" czy "Panie") zawiera kompozycje autorstwa: Tabba ("Uliczna sława"), Sqry ("Odpał", "Tak się bawi SLU", "Sex, dragi, rap", "Już do końca tak być musi" i "Hip Hop Honeys"), DJ. Zela ("Temat za tematem", "No i co") i DJ. Story ("IV RP (Bo to Polska)". Wznowiony w 2008 roku z okazji przyznania Złotej Płyty za sprzedaż ponad 15 tys egzemplarzy (zespół czekał na to aż 2 lata) zawierał bonusowy CD z remixem tytułowego utworu (4EST) i kawałkiem "Dopóki jestem w grze" (prod. Sqra) nagranym w 2007, który to Rychu oddał na potrzeby wznowienia (utwór miał zasilić album SŻG z 2008) oraz teledyski. Reedycja 2017 po raz pierwszy wychodzi w pudełku SJB (podobnie jak "I nie zmienia się nic…") również z bonusowym CD - jednak w tym przypadku mamy 2 remixy tytułowego utworu (zwycięzca konkursu z 2008 - 4EST oraz Vixen) oraz "Dopóki jestem w grze" (bez zmian). Reszta krążka to dodatkowy remix autorstwa Sqry z 2006 roku ("Potrzebuję go") oraz alternatywna wersja utworu "SLU 3 litery". Do tego dochodzi "Nie trzymaj sztamy", który nie zmieścił się na płycie w dniu premiery (zespół głosował, który numer opuści krążek prawie po brzegi wypełniony muzyką). Ostatecznie na pierwsze wydanie płyty wszedł utwór "Kłopotliwy Zero Piąty". "Nie trzymaj sztamy" to dla mnie bardzo osobisty kawałek - miałem zwyczajnie doła, że nie wszedł. Nie wiem dlaczego przeoczyłem to przy okazji wznowienia nakładu kiedy dodawaliśmy 2 CD" - wspomina Rychu. Utwór ostatecznie zagościł na YT (2009) i składance B-Sides (2013) by w końcu znaleźć się we właściwym miejscu. Bonusowy krążek reedycji zamykają 4 wersje instrumentalne (w miejsce klipów). Płyta zremasterowana i z odświeżoną grafiką. Książeczka zawiera wszystkie teksty - na froncie okładki zniknął z tytułów niebieski kolor - tym samym płyta wygląda dokładnie jak w 2006 roku. Zakupiona w preorderze zawiera podpisy Rycha i Darka. "To chyba najbardziej obrazoburczy materiał jaki udało mi się nagrać. Klasyczna walka dobra ze złem. Momentami na granicy obłędu. Jest świadectwem mojego dawnego życia" - wspomina Peja. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Szacunek ludzi ulicy (Reedycja 2017) Wykonawca: Peja , Slums Attack Dystrybutor: My Music Data premiery: 2017-07-28 Rok nagrania: 2006 Producent: RPS Enterteyment, La Bomba Studio Nośnik: CD Dodatkowe nośniki: CD Liczba nośników: 2 Rodzaj opakowania: Jewel Case Wymiary w opakowaniu [mm]: 127 x 143 x 12 Indeks: 22490568 Recenzje Recenzje Empik Music Empik Music Inne tego wykonawcy W wersji cyfrowej Najczęściej kupowane Inne tego dystrybutora m3EZ.